Data: 2002-08-12 13:57:00
Temat: Re: Co to jest ?
Od: "Ewa Szczęśniak" <e...@b...uni.wroc.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"P. L." <l...@i...pl> wrote in news:aj8ckf$ojh$1@news.tpi.pl:
> Znajomość angielskiego uważam w obecnej dobie za podstawowe narzędzie (i
> pierwszą umiejętność) człowieka wykształconego i szukającego rzetelnej
> wiedzy.Mnie osobiście bardzo brakuje znajomości j.niemieckiego. Oni też
> sporo wiedzy "pompują" w internet.
Nie zebym sie czepiala, ale sporo wiedzy ogrodniczej dostepnej w internecie
po obcemu jest w Polsce nieprzydatna. Klimat nie pozwala. Dlatego bardzo
sobie cenie rady osob niekoniecznie wladajacych tzw. jezykiem obcym, a
majacych za to olbrzymia wiedze praktyczna, zdobyta w naszych warunkach.
Poza tym wiele doskonalych polskich ogrodow i ogrodkow jest prowadzonych
przez ludzi z wyksztalceniem zawodowym, ale za to z olbrzymia pasja - moim
zdaniem brak znajomosci jezykow ich nie dyskwalifikuje.
> Rozumiem, że Krzysztof M. jest tu gigantem (czy autorytetem też?).
> Jeżeli zatem chodzi o to, bym podwinął ogon i uciekł to niniejszym to
> czynię.
Pawel, czy Ty aby troszke nie przesadzasz? Nikt Cie na drzewo nie zagania i
naprawde nie ma powodu do tak ostrej reakcji :-). Znajomosc angielskiego
nie jest warunkiem koniecznym do pisania na grupe, rozni ludzie tu pisza i
nie mozna zakladac, ze wszyscy nim wladaja. Z drugiej strony nie mozna tez
odsadzac od czci i wiary za niewielka wstawke po obcemu :-). Jakos to chyba
wyposrodkujemy (co za slowo :-))
> Autorytety przepraszam.
Jestem tu dosc nowa, ale nigdy nie mialam wrazenia, zeby jakis autorytet
chcial mnie usadzic. Przeczytaj cala dyskusje na spokojnie i naprawde nie
przejmuj sie. A juz zupelnie nie odmrazaj sobie uszu na zlosc babci :-)))
Pozdrawiam z nadzieja na dalszy kontakt - Ewa Sz.
|