Data: 2018-04-07 23:51:58
Temat: Re: Co ważniejsze: Wolność czy Prawda?
Od: "Jakub A. Krzewicki" <p...@g...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu sobota, 7 kwietnia 2018 07:13:17 UTC+2 użytkownik LeoTar Gnostyk napisał:
> W dniu 06.04.2018 o 20:08, Jakub A. Krzewicki pisze:
> > W dniu piątek, 6 kwietnia 2018 15:18:23 UTC+2 użytkownik LeoTar
> > Gnostyk napisał:
> >> W dniu 06.04.2018 o 14:30, Jakub A. Krzewicki pisze:
> >>> W dniu piątek, 6 kwietnia 2018 11:39:20 UTC+2 użytkownik LeoTar
> >>> Gnostyk napisał:
> >>>> W dniu 06.04.2018 o 11:14, pinokio pisze:
>
> >>>> Ani Ty, ani nikt inny nie udowodnił do tej pory, że błędne
> >>>> jest moje twierdzenie o konieczności inicjacji seksualnej
> >>>> dzieci w trójkącie rodzice+dziecko.
>
> >>> O konieczności? A to dziecko nie ma ochoty inicjacji z kimś
> >>> bardziej atrakcyjnym fizycznie od jareckich?
>
> >> Tak, konieczności, ponieważ dziecko, które nie stanie się równe
> >> emocjonalnie swemu Stwórcy, a dokładniej rodzicowi tej samej co i
> >> ono płci będzie podświadomie czuło się od niego gorsze; będzie
> >> cierpiało na kompleks niższości w stosunku do tego rodzica. U syna
> >> rozwinie się kompleks Edypa a u córki kompleks Elektry.
> >>
> >> Drugim składnikiem tego dziecięcego kompleksu w stosunku do rodzica
> >> tej samej płci będzie/jest poczucie winy za to, że dziecko pragnie
> >> fizycznego poznania tej drugiej połowy swego Stwórcy w
> >> najważniejszym akcie potencjalnie twórczym czyli w akcie
> >> seksualnym, ale z konieczności pragnie tego w ukryciu ponieważ
> >> inicjacja jest zakazana.
> >>
> >> Bardzo ważnym elementem inicjacji, czyli aktu jednorazowego, który
> >> może mieć miejsce tylko raz, jest doświadczenie przez dziecko
> >> autentycznych i prawdziwych relacji prawdy, zaufania oraz szacunku
> >> między męskim i żeńskim składnikiem jego Stwórcy, gdyż to pierwsze
> >> doświadczenie będzie - w przyszłości - punktem odniesienia dla
> >> relacji, już dorosłego dziecka, z jego partnerem/ką. Nie może być
> >> mowy o inicjacji w rodzinie, w której między składnikami Stwórcy
> >> panują: fałsz, obłuda, zakłamanie i nie ma szacunku, gdyż dziecko
> >> wykreuje sobie obraz świata, w którym Prawda i Fałsz zamienione
> >> zostaną miejscami a brak szacunku będzie traktowany jako miłość. W
> >> takiej oszukanej rodzinie zakaz inicjacji w jej wnętrzu pozostawia
> >> dziecku szansę na poszukiwanie wzorca wychowawczego, który może
> >> odmienić to co wyniosło z rodzinnego domu, domu przepełnionego
> >> kłamstwem i manipulacją (przemocą psychiczną).
> >>
> >> Co do odpowiedzi na Twoje drugie pytanie to odpowiem tak. To, że w
> >> ogóle je postawiłeś świadczy o tym, że jesteś hedonistą i
> >> człowiekiem lekceważącym ludzi starszych od których młodzi ludzie
> >> powinni czerpać wiedzę wynikającą z doświadczenia tych starszych. A
> >> ponieważ wszyscy uczymy się przez doświadczanie więc i każde
> >> pierwsze doświadczenie powinno być dostarczone młodemu przez
> >> starszego. I tak się dzieje w szkołach, przy nauce zawodu, etc.
> >> Dlaczegóż więc miałoby być inaczej w sferze tak ważnej dla
> >> przekształcenia nieodpowiedzialnego dziecka w odpowiedzialnego
> >> dorosłego aby pierwszy akt seksualny dokonał się z kimś równie
> >> niedoświadczonym i poszukującym tak jak ten, o którym mówimy?
> >> Dlaczegóż by nauczycielem zawodu dla sfery życia emocjonalnego nie
> >> miał być świadomy rodzic, ten człowiek, któremu dziecko najbardziej
> >> ufa i któremu przyszłe dobro dziecka leży najbardziej na sercu? Czy
> >> uważasz, że obcy i napalony partner/ka jest dobrym partnerem na
> >> "pierwszy raz" tylko dlatego, że jest równie młody i naiwny jak
> >> moje/Twoje dziecko? Czy nie pomyślałeś, że dla takiego najaranego i
> >> pobudzonego seksualnie obcego moje/Twoje dziecko będzie obiektem na
> >> którym rozładuje on/ona tylko swoje żądze nie myśląc o emocjach
> >> dziecka przeżywającego swój "pierwszy raz"?
> >>
> >> Pomyśl nad tym Jakubie i zastanów się, czy przypadkiem Twoje
> >> podejście nie świadczy o tym, że brakuje Ci po prostu poczucia
> >> własnej wartości przez co nie czujesz się na siłach by sprostać
> >> swoim obowiązkom edukatora dla swoich dzieci?
>
> > Nawet jak się upierasz przy zniesieniu zakazu to jeszcze jest
> > ekscentryzm. Przekształcenie w nakaz to jednak substancjalne
> > ograniczenie wolności wyboru.
>
> To nakaz, który wynika z konieczności zaspokojenia emocjonalnych POTRZEB
> dziecka a nie z potrzeb rodziców. Jakkolwiek byś nie próbował oponować
> to inicjacja seksualna jest KONIECZNOŚCIĄ i lepiej by się dokonała wśród
> ludzi świadomych i czujących się odpowiedzialnymi za losy dziecka
> aniżeli przez przypadkowego/ą partnera/kę, który/a chce zaspokoić tylko
> własną chuć.
Nie zmienia to faktu, że jareccy są starzy i brzydcy.
Małolat będzie wolał pójść prędzej w krzaki z koleżanką, a małolata z kolegą.
Tak działa naturalny instynkt zwierzęcia ludzkiego i to daleko poniżej tych
17 lat. Kolega w wieku "Stasia" a koleżanka w wieku "Nel".
Vide Trobriandy - życie seksualne dzikich.
Nie zmienisz instynktownej percepcji, która jest niemal taka sama również
w pustyni, w puszczy i w paszczy. Koniec kropka.
|