Data: 2018-04-08 08:58:53
Temat: Re: Co ważniejsze: Wolność czy Prawda?
Od: "Jakub A. Krzewicki" <p...@g...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu niedziela, 8 kwietnia 2018 07:46:27 UTC+2 użytkownik LeoTar Gnostyk napisał:
> Więc moja Kasia, prowokując mnie seksualnie do współżycia, musiała mieć,
> według Ciebie, coś nie w porządku z głową.
Sporadycznie się takie historie mogą zdarzyć, jak ojciec jest przystojny.
Ale z matką? Wysoko wątpię. Statystycznie należą do rzadkości i to nie
z powodu zakazu, tylko wbudowanego genu, który powoduje, że feromony bliskiej
rodziny oddziaływają znacznie słabiej.
> https://www.youtube.com/watch?v=v1IRnXKufa8&index=10
&list=PLmmEQDqrneGk8txJ3ZP3WI3-yOQWENq91
Ja pierdziuuu, nawet nie słucham. To jest ta wyklęta sekta, którą właściwiej by
nazwać "Ordo Iniuriae". Niektórzy tzw. katolicy (z akcentem na tzw.) popierają
tę herezję, ale ZTCW wątpi o niej Kościół Boży.
Kiedyś była nawet taka gierka komputerowa pn. Tajne Akta 2 Puritas Cordis, która
podobne sekty obśmiała.
> A próbowałeś? Czy może uważasz się za Boga, który ma prawo powielać
> odwieczne błędy i nie musi uzasadniać swoich stwierdzeń? Dowiedź, że
> masz rację a może zmienię zdanie i powrócę do stanu, który kiedyś, tak
> jak Ty, uważałem za normalny i nienaruszalny.
Nie uważam się za boga. Jestem jednak pewien, że w znakomitej większości wypadków
oddziaływanie feromonów w najbliższej rodzinie jest o wiele rzędów
słabsze, niż poza nią. Co innego między kuzynami, bo tu mogą się zdarzyć
jakieś silniejsze różnice genetyczne i inny skład feromonów.
|