Data: 2018-04-08 18:08:25
Temat: Re: Co ważniejsze: Wolność czy Prawda?
Od: LeoTar Gnostyk <l...@l...net>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 08.04.2018 o 17:57, pinokio pisze:
> W dniu 08.04.2018 o 17:13, LeoTar Gnostyk pisze:
>> Piszę o tym, ponieważ prowokacja seksualna mojej Kasi w stosunku do
>> mnie została sprowokowana przez podszepty Teresy M., z czego zdałem
>> sobie sprawę dopiero wiele dni potem. Ponieważ ta prowokacja jej
>> się nie udała natomiast mnie udało się zbudować anarchistyczne
>> (oparte na zaufaniu i szacunku) relacje z Kasia i Jasiem, więc by
>> zamierzenia dominantki nie zostały ujawnione musiała przerwać
>> dzieciom wszelkie kontakty ze mną. Pomimo jej agresji musiały ją
>> uznać za przyjaciółkę (syndrom sztokholmski). A ponieważ sama
>> uprawiała fizycznie kazirodztwo z Wojtkiem a Janka całkowicie
>> uzależniła od siebie emocjonalnie więc pozostało jej już tylko
>> zneutralizować Kasię. I ujarzmiła Kasię grożąc jej ujawnieniem
>> jej... kazirodczych (w pojmowaniu Teresy M.) skłonności do ojca. A
>> Kasia dążyła jedynie do zrealizowania tego o czym cały czas piszę
>> czyli do inicjacji seksualnej w rodzinie.
> No tak, miałeś pecha poznać jeden przypadek kobiety. I na podstawie
> jednego przypadku budujesz swoją ogólną teorię. Czy to metodologia
> naukowa?
Nowe rozwiązania ZAWSZE zaczynają się od jednego szczególnego przypadku.
Statystyka to pic na wodę i fotomontaż.
> Poza tym Twoje "rozwiązanie" problemu jest bezsensowne.
Jesteś - ostatnio coraz częściej - gołosłowny. O konkret i uzasadnienie
poproszę.
> Czy chciałbyś aby Twoja była żona współżyła z Twoimi synami?
Tak o ile jest to ich pierwszy raz. Ale nie w diadzie lecz w triadzie:
oboje rodzice + syn. Każdy inny układ oraz powielanie pierwszego razu to
kazirodztwo i patologia.
> Czy przez to stała by się lepsza??
By podjąć taką aktywność edukacyjną ona sama musiałaby wcześniej się
stać doskonała. Bo to nie ona jest celem edukacji lecz dziecko.
--
Pozdrawiam
LeoTar Gnostyk
Świat według LeoTar'a - http://leotar.net/
Pomoc wzajemna jako czynnik rozwoju - Piotr Kropotkin
|