Data: 2005-08-04 20:28:59
Temat: Re: Co z mirabelek?
Od: "_hehehe" <s...@s...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
jacenty wrote:
> Użytkownik "Piter" <bpiter69_a moze usun_@poczta.onet.pl> napisał w
> wiadomości news:dcsn80$dad$1@panorama.wcss.wroc.pl...
>> Dostalem ogromna reklamowke tych owocow.
>> Co dalej???
>> Istnieja jakies smaczne potrawy??
>> Pozdrawiam
>> Piter
>>
> Nastaw wino;))
> Pozdro Jacenty
:)
chyba nie da sie
bo maja za duzo pektyny (czy jak to sie tam nazywa)
i mi zrobil sie kisiel
:(((
lasek po sasiedzku pelen jest mirrabelek
slyszalem kiedys
ze mozna zrobic z nich "sliwowice"
takie dojrzale faduje sie do foliowych workow
i pozniej szczelnie zawiazane uklada sie na 2-3 tygodnie
w suchym
cieplym i przewiewnym miejscu
:)
nastepnie zacier trzeba ze 2 razy przedestylowac
:)
slyszalem tez o likierze Mirabelle
ale nie wiem jak to sie to robi
:)
z pozdrowieniami i usmiechami
_hehehe
ps. likiery to chyba rodzaj bardzo slodkiej nalewki
?
|