Użytkownik "Grzegorz Janoszka" <G...@U...onet.pl>
napisał w wiadomości
news:slrnaj82op.2a9.Grzegorz.Janoszka@kier.icsr.agh.
edu.pl...

> Skrobanie sufitu jest straszne, gdyż tynk tam jest miękki jak masło
> i więcej go charatam niż naskrobię, bo farba nie odchodzi tak łatwo...

A odskrob to "na chama" characzac co sie da, odskrobujac klej razem z
tynkiem. Potem zapackaj nierownosci gladzia gipsowa, przeszlifuj paca z
siatka do szlifowania gipsu i bedziesz mial sufit rowniutki i gladziutki.
Wada tego sposobu bedzie pyl gipsowy, ktory wejdzie absolutnie we wszystko,
no ale tak to juz z remontami bywa....

J.