> Przepraszam ze sie wtrace, ale rowniez uwazam, ze Ania jest bardzo
> ograniczona osobka.

Nie jestem ograniczona, ale w kazdym badz razie wielkie dzieki za komplement
:-).

> W tym temacie, w kazdym badz razie. Homoseksualizm
> istnieje od dawien dawna, a to ze za komuny wsadzali za to do "paki, to
nie
> oznacza, ze w Polsce nie bylo homoseksualistow.

Nigdy nie bylo homoseksualistow, bo ja nie wierze, aby cos takiego istnialo.

> Zanim wyrazisz jakas glupia opinie na temat tych ludzi, to wez sie za
> ksiazki, z ktorych dowiesz sie napewno, ze homoseksualisci to sa zupelnie
> normalni ludzie, i 70% z nich wywodzi sie ze szczesliwych rodzin.

Moja opinia nie jest wcale glupia, poniewaz wyrazilam swoje wlasne zdanie,
gdybym to napisala z jakiejs ksiazki to by nie bylo wtedy moje zdanie, a ja
sama doszlam do takich wnioskow, wiec jestem madrzejsza od Ciebie, bo Ty
wszystkie swoje teorie wyczytujesz z ksiazki, a ja sama do swoich dochodze.
Nie slyszalam jeszcze jakiegos porzadnego argumentu dla ktorego
uwierzylabym, ze homoseksualizm jest wrodzony, wiec wysunelam takie wnioski,
a nie inne. Jeszcze za mlodu sadzilam, ze pederastia wywodzi sie z tego, ze
ktos mial urodzic sie kobieta, a niestety los tak sprawil, ze tak sie nie
stalo, wiec jest kobieta uwieziona w ciele mezczyzny, ale teraz ta teoria
wydaje mi sie jeszcze bardziej glupia od tego co napisalam na grupe. Coz,
nie jestem niestety tolerancyjna w stosunku do takich ludzi i nic na to nie
poradze. A poza tym wiekszosc ludzi bedacymi inwalidami tez wywodzi sie z
rodzin w ktorych rodzice sa sprawni fizycznie... Mysle, ze z problemami z
psychika jest podobnie, wszystko zalezy od rodziny, nawet normalni starzy
moga spowodowac, ze taki jelop w przyszlosci bedzie sadzil, ze jest
pedalkiem. Ja wywodze sie niby z normalnej rodziny, ale jak sie patrze jakie
moj stary ma metody wychowawcze w stosunku do mojej siostry to az wstret
mnie bierze. Gdy mala placze nawet z byle powodu (jest mala, to zrozumiale)
to ten dupek zoledny probuje powstrzymac placz straszac ja, wiec dziecko
jeszcze bardziej drze sie w nieboglosy, on sie bardziej wscieka i konczy sie
na tym, ze jedno jest zazstraszone i wywrzeszczane, a drugie sie wscieka
jeszcze bardziej i chce jej zrobic krzywde, a niby jestem z normalnej
rodziny... Gdyby moja siostra nie byla taka uparta, zawzieta, wredna i
sluchala by sie niby moich normalnych starych to juz sie boje co by z niej
wyroslo, jeszcze wieksze dziwo ode mnie ;-).
A w ogole to przeczytaj sobie wypowiedz na temat homoseksualizmu pani
Dorrit. Jej wypowiedz az kipi inteligencja w przeciwienstwie do Twojej gdzie
czepiasz sie do tego co ja napisalam stwierdzajac, ze jestem ograniczona,
chociaz zapewne fige wiesz i o homoseksualistach i o mnie. To co ja twierdze
na ten temat to moja wylacznie osobista sprawa i skoro sie z tym nie
zgadzasz to napisz to normalnie, ale nie obrazajac przy tym moja godnosc,
choc sam gowno mozesz wiedziec na ten temat, no chyba ze jestes jakis
wybitny i zajmujesz sie badaniami nad homosekami, wiec wiesz mniej wiecej co
i jak.
Ania