Użytkownik "Antoni.Broniak" <a...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:gfmnqv$au3$1@news.onet.pl...
> Nie wiem gdzie wyczytałeś o III klasie toksyczności. Na opakowaniu i
> instrukcji stosowania - nie ma. Jest natomiast to :
> IV OKRES PREWENCJI DLA LUDZI, ZWIERZĄT I PSZCZÓŁ
> okres zapobiegający zatruciu: NIE DOTYCZY.
> Nigdzie również nie wyczytałem, że ten środek ma połykać opryskujący. To
> się ma roztworem opryskiwać chorą roślinę w dodatku zgodnie z zasadami
> bhp przy opryskach.

Czy to grupa oszołomów?
Temat jest o kobiecie w ciąży mającej się narazić na kontakt z chemią
dla ratowania rośliny.
1. Tarczniki żadnej ciąży nie zagroziły(nie słyszałem) natomiast chemia
niejednokrotnie (polecam ulotki od leków chociażby)
2. Nie śmiem nawet wartościować podmiotów które tu wchodzą w grę.
3. GDZIE SĄ KOBIETY Z TEJ GRUPY

proszę o wybaczenie urażonych

--

pozdrawiam!
piotr