Kot Behemot pisze:
> Winobluszcz pieciolistkowy na pewno zasłoni. Aż za dobrze zasłoni, bo to
> ekspansywna roślina - będzie się rozrastał i trzeba go będzie przycinać. Ale
> płot zasłoni idealnie i szybko, więc pomysł wydaje się dobry.
>

To mój pomysł, więc musi być dobry ;-)

Nie wszyscy lubią pnącza w ogóle, ale wg mnie winobluszcz jest
przepiękny, zwłaszcza jesienią. Małżonka tylko trochę ze mną walczyła,
bo twierdzi, że nie lubi widoku tych nagich, splątanych gałęzi zimą. W
sumie trochę racji ma. Zimą liście spadną i płot znów będzie widać.
Rozważałem też więc Hederę Helix, ale jednak wygląda trochę jakby
cmentarnie. Czy są jakieś inne zimozielone pnącza nadające się do uprawy
w naszym klimacie?