Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Cosś dla biednych uciskanych przez fiskus rolników wychodzących z bezrobocia (czy jak to tam było:D) Re: Cosś dla biednych uciskanych przez fiskus rolników wychodzących z bezrobocia (czy jak to tam było:D)

Grupy

Szukaj w grupach

 

Re: Cosś dla biednych uciskanych przez fiskus rolników wychodzących z bezrobocia (czy jak to tam było:D)

« poprzedni post następny post »
Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!not-for-mail
From: XL <i...@g...pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: Cosś dla biednych uciskanych przez fiskus rolników wychodzących z
bezrobocia (czy jak to tam było:D)
Date: Tue, 18 Aug 2009 22:41:32 +0200
Organization: "Portal Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl"
Lines: 107
Message-ID: <t1j6pt4p4rwm$.10fqc0r1is1kg$.dlg@40tude.net>
References: <h63ur4$kf$1@news.onet.pl>
<2...@d...googlegroups.com>
<h68u9g$1na$1@news.onet.pl> <fhoolgsxmxxj$.3efrple6mqrb$.dlg@40tude.net>
<h691ur$9p7$1@news.onet.pl> <1rxdrydj7sg8u$.126y10d6yni0x.dlg@40tude.net>
<h69pfl$qm9$1@nemesis.news.neostrada.pl>
<1fcslcvy2pljs$.75mwko0zifvk.dlg@40tude.net> <h6bgie$mfv$1@news.onet.pl>
<a50nxtynyhrh$.1ca8lvycuomwi.dlg@40tude.net> <h6c05r$33c$1@news.onet.pl>
<zbl8qdwzhkzk.ut24nskxwv3w$.dlg@40tude.net> <h6ce6o$6q1$2@news.onet.pl>
<uenn6osa3f34.14belh2wajxzs$.dlg@40tude.net> <h6dr70$69s$2@news.onet.pl>
<155xep5mcr4jz.1hzh4gkguj0ju$.dlg@40tude.net> <h6eoek$1lt$1@news.onet.pl>
<u...@4...net> <h6epln$5i1$1@news.onet.pl>
<o385yutjnmw2$.1k3511sj8by6x.dlg@40tude.net> <h6f2ch$46f$1@news.onet.pl>
Reply-To: i...@g...pl
NNTP-Posting-Host: bmx89.neoplus.adsl.tpnet.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: inews.gazeta.pl 1250628095 28463 83.28.243.89 (18 Aug 2009 20:41:35 GMT)
X-Complaints-To: u...@a...pl
NNTP-Posting-Date: Tue, 18 Aug 2009 20:41:35 +0000 (UTC)
X-User: ikselk
User-Agent: 40tude_Dialog/2.0.15.1pl
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:468011
Ukryj nagłówki

Dnia Tue, 18 Aug 2009 22:19:29 +0200, Chiron napisał(a):

> Użytkownik "XL" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
> news:o385yutjnmw2$.1k3511sj8by6x.dlg@40tude.net...
>> Dnia Tue, 18 Aug 2009 19:50:47 +0200, Chiron napisał(a):
>>
>>
>>> Nadal ciekawi mnie Twoje zdanie w tym temacie:-)- chodzi mi o ten
>>> przykład z
>>> amiszami. Napisałem, że ubezpieczenia społeczne rozwaliły tradycyjną
>>> strukturę rodzinną na wsi- bo tak przecież było; najstarszy syn zostawał
>>> na
>>> gospodarce- i opiekował się rodzicami aż do śmierci (czasem inne z dzieci
>>> dostawało gospodarkę - bo najstarszy syn wolał życie w mieście). Rodzice
>>> chcieli mieć dużo dzieci- bo co najmniej jedno zapewniało im spokojną
>>> starość (albo i wszystkie)
>>
>> Albo i żadne, jeśli wyrodne. bardzo częsty przypadek. Los ludzi starych na
>> wsi był nie do pozazdroszczenia - stara wiejska tradycja wyprowadzania
>> starców zimą "do lasu na dojście" to nie bajka, oj nie. Nie wiedziałes o
>> niej? - oczywiście nie dotyczyła ona wszystkich, ale wieś cicho aprobowała
>> te przypadki i nie dociekała, dlaczego babcia wyszła do lasu i nie
>> wróciła... a potem pogrzeb.
>
> Jaki procent? Ilu to dotyczyło? Czy rzeczywiście akceptacja wsi była
> powszechna - czy może utożsamiasz ją z milczeniem?

Nie znam danych statystycznych, przecież nikt tego nie badał, skoro było to
zjawisko nieoficjalne. Jednak wieś do dziś to pamięta.

> Czy występowało tez
> potępienie takich postaw?

Rzadko. Los starych ludzi na wsi opisuje Reymont w "Chłopach" np. Stary
człowiek, jeśli nie mógł już przynajmniej pasać krów, był zbędnym
obciążeniem. Raczej rzadkością były rodziny, które swoich starszych
traktowały z atencją aż do ich śmierci, szczególnie na przednówku mnogie
były przypadki pozbywania się starców - powszechne było własnie
wyprowadzanie i zostwianie w lesie - wilki lub mróz załatwiały sprawę...


> Lata temu pojechałem na wieć, która kipiała z
> oburzenia, bo ktoś dostał w spadku po ciotce gospodarkę- i zawiózł jej psa
> do uśpienia, zamiast się nim zająć.

Też bym to zrobiła, gdybym nie mogła się nim zająć ani nikt inny. Pies w
gospodarce to tylko pies, nic innego, stróż. Nie wyolbrzymiam roli zwierząt
w moim życiu, choć je lubię i szanuję. I też mam psy od lat, żeby nie było.
Mają u mnie dobrze, psi raj. Ale to nie oznacza, ze gdyby stały się
konkurentami do jadła np, miałyby pierwszeństwo przed moimi dziećmi.
Sorry.

>
>>
>>
>>> Skoro dzieci są teraz własnością państwa (tak to
>>> się oficjalnie przedstawia)- i żadne z nich nie będzie się opiekować na
>>> starość rodzicami- bo przecież mają emeryturę (nie ważne, że głodową i że
>>> są
>>> niedołężni)- to zniechęca to do posiadania dzieci.
>>
>> Ależ wcale nie zniechęca. Zniechęca co innego zupełnie - wygodnictwo.
>
> To wygodnictwo- IMO- niczego nie tłumaczy. Moim zdaniem właśnie jednym z
> głównych czynników, niszczących układ rodzinny na wsi (choć nie jedynym)
> były właśnie przymusowe ubezpieczenia społeczne. Zauważ- że jednak z
> posiadaniem dzieci była kojarzona spokojna starość wśród wnucząt.

Pobożne życzenia były takie, ale rzeczywistość często inna.


> Wyprowadzanie zimą do lasu to oczywiście patologia-

Czy coś, co było w ub. 2 wiekach powszechne, jest patologią? dziś na pewno,
kiedy się właśnie nie zdarza, bo starsi mają renty/emerytury, które bardzo
się przydają młodszemu pokoleniu.

.

> i raczej nie wydaje mi
> się, żeby przeciętny człowiek, kochający swoje dzieci zakładał, że coś
> takiego go od nich spotka. Kalkulował (nawet podświadomie) starość wśrod
> nich. Skoro rodzic dostaje od państwa emeryturę, to dzieci mają
> usprawiedliwienie, że przecież ma za co żyć. Jak nie może samodzielnie
> egzystować- no to dom starców.

Właśnie tam widziałam "dzieci" przyjeżdżające z dokładnoscią co do dnia raz
w miesiącu - po emeryturę babci czy dziadka lub mamy/ojca.
Naprawdę, miałam sporo okazji do takich obserwacji - z pewnych względów. I
mogę duuuużo o tym powiedzieć, ale to wszystko smutne, więc po co.


> W takiej sytuacji rodzice też kalkulują sobie
> takie możliwości. Jeśli powszechne staje się pozostawienie samemu sobie
> przez potomstwo- no to tak ważny czynnik, jak zapewnienie sobie spokojnej
> starości poprzez posiadanie licznego potomstwa- przestaje istnieć. Dla wielu
> ludzi to argument, by mieć jedno dziecko- lub wcale.
>

To raczej z powodu dzisiejszej sytuacji ekonomicznej rodzin: jednemu
dziecku łatwiej pomóc w dorosłym życiu, gdyby sobie nie dawało samodzielnie
rady.


--

Ikselka.

 

Zobacz także


Następne z tego wątku Najnowsze wątki z tej grupy Najnowsze wątki
18.08 XL
18.08 XL
18.08 XL
18.08 Paulinka
18.08 XL
18.08 medea
18.08 XL
18.08 medea
18.08 Paulinka
18.08 Chiron
18.08 XL
18.08 XL
18.08 XL
18.08 Chiron
18.08 Paulinka
Połowa Polek piła w ciąży. Dzieci z FASD rodzi się więcej niż z zespołem Downa i autyzmem
O tym jak w WB/UK rząd nieudolnie walczy z otyłością u dzieci
Trump jak stereotypowy "twój stary". Obsługa iPhone'a go przerasta
Wspierajmy Trzaskowskiego!
I co? Jest wojna w Europie, prawda?
Sztuczna Inteligencja
Ucieczka z Ravensbruck - komentarz
I pod drzwiami staną i nocą kolbami w drzwi załomocą
Jesttukto?
?
Comprehensive Protection Guide with IObit Malware Fighter Pro 11.3.0.1346 Multilingual
Advanced SystemCare Pro 17.5.0.255: Ultimate Performance Optimizer
IObit Uninstaller Pro 13.6.0.5 Multilingual Review and Tutorial
"Prawdziwy" mężczyzna.
Senet parts 1-3
NOWY: 2025-12-07 Algorytmy - komentarz [po lekturze ks.]
"Młodzieżowe Słowo Roku 2025 - głosowanie", ale bez podania znaczeń tych neologizmów
[polscy - przyp. JMJ] Naukowcy będą pracować nad zwiększeniem wiarygodności sztucznej inteligencji.
[polscy - przyp. JMJ] Naukowcy będą pracować nad zwiększeniem wiarygodności sztucznej inteligencji.
Reżim Talibów w Afganistanie zakazał kobietom: pracy w większości zawodów, studiowania, nauki w szkołach średnich i podstawowych!!!
Edukuję się jak używać Thunderbirda
NOWY: 2025-09-29 Alg., Strukt. Danych i Tech. Prog. - komentarz.pdf
Polska [masowo - przyp. JMJ] importuje paprykę, a polska gnije na polach
Kol. sukces po polsku: polscy naukowcy przywracają życie morskim roślinom
Tak działa edukacja Putina. Już przedszkolaki śpiewają, że są gotowe skonać w boju
Medycyna - czy jej potrzebujemy?
Atak na [argentyńskie - przyp. JMJ] badaczki, które zbadały szczepionki na COVID-19
Xi Jinping: ,,Prognozy mówią, że w tym stuleciu istnieje szansa dożycia 150 lat"
Zbrodnia 3 Maja
Połowa Polek piła w ciąży. Dzieci z FASD rodzi się więcej niż z zespołem Downa i autyzmem