Data: 2009-08-18 21:28:47
Temat: Re: Cosś dla biednych uciskanych przez fiskus rolników wychodzących z bezrobocia (czy jak to tam było:D)
Od: XL <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Tue, 18 Aug 2009 23:25:02 +0200, Paulinka napisał(a):
> XL pisze:
>> Dnia Tue, 18 Aug 2009 22:53:13 +0200, Paulinka napisał(a):
>>
>>> I kto ma te dzieci uczyć? Guwernantki? Czy może pracujący rodzice? A
>>> może niepracujące matki posiadające wiedzę z każdej dziedziny?
>>
>> Oraz:
>> http://www.eid.edu.pl/archiwum/2008,1/luty,3/trendy,
21/tato_i_mama_-_moi_nauczyciele,26.html
>> "Zwycięzcą zeszłorocznego programu typu reality show ,,The Scholar" w
>> Stanach Zjednoczonych emitowanego w telewizji ABC był Scott. Program ten
>> polegał na wykazywaniu się wiedzą i umiejętnościami. Scott nigdy nie
>> chodził do szkoły - uczył się w domu. Podobnie Michael Viscardi, zdobywca
>> nagrody Siemens Westinghouse Competition w roku 2006 także uczył się w
>> domu. Mama Michaela jest z wykształcenia badaczem mózgu, a jego ojciec jest
>> inżynierem. Rodzice postanowili, że przerwą edukację syna w elitarnej
>> szkole St. Mark's w Dallas, ponieważ uznali, że dyrekcja szkoły nie jest w
>> stanie zaoferować Michaelowi edukacji, która odpowiada jego potencjałowi
>> intelektualnemu. Frustrację Michaela związane ze szkoła zniknęły gdy
>> przerwał naukę w szkole i zaczął uczyć się w domu. Obecnie Michael studiuje
>> na Uniwersytecie Harvarda. Jednym z zarzutów wysuwanych wobec współczesnej
>> szkoły jest to, że jest instytucją przypominającą fabrykę.
>
>
> Tylko ten Michał jest dzieckiem wybitnym. Rodzice również. Po co
> podajesz tak przerysowane przykłady w konfrontacji z Twoją tezą, że
> dzieci powinny sie uczyć w domu.
>
>> Szkoły są jak stare linie przemysłowe. Produkują konformistów, którzy są
>> świetnymi pracownikami w hierarchicznych organizacjach, gdzie nie wymaga
>> się kreatywności ani umiejętności samodzielnego podejmowania decyzji.
>> Tymczasem nowoczesne firmy poszukują pracowników, którzy są kreatywni i
>> potrafią myśleć samodzielnie. Departament edukacji Stanów Zjednoczonych
>> (odpowiednik Ministerstwa Edukacji Narodowej) przyznaje, że dwie ważne
>> innowacje w zakresie innowacji: eearning oraz wirtualne szkoły funkcjonują
>> poza systemem. Prawie każdy obecnie zgodzi się, że współczesne szkoły są
>> anachronizmem."
>
> Tia i to mówią Amerykanie, czyli producenci wszystkiego, co sztuczne i
> skierowane na komercjalny sukces.
Jak zwykle Twoje wnioski godne nioski.
Zapalam moją czerwoną lampkę. Z Tobą przecież nie da się normalnie
rozmawiac.
--
Ikselka.
|