Data: 2022-08-19 23:49:19
Temat: Re: Cukier drogi?
Od: flyer <f...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
XL wrote:
> flyer <f...@o...pl> wrote:
> > XL wrote:
> >
> >> flyer <f...@o...pl> wrote:
> >>> XL wrote:
> >>>
> >
> >> Pamiętam Cię doskonale. Dostatecznie długo przebywaliśmy razem u⌠tuż przed
> >> warszawskim spotkaniem. Pamiętam wszystkich na nim obecnych. Nb. co z Fra?
> >
> > Dzięki za przypomnienie - pamięć zeżarta alkoholem już nie ta. ;>
>
> > Chyba rzeczywiście. Nie pamiętać, jak byłam przez Was oboje z JaKasią
> > pilotowana na spotkanie - to trzeba realnie dużo wypić. Ja nie piję.
>
> > "Blondi" to Fra, a Ty zawsze wymigiwałaś się od spotkań.
>
> Chyba jednak nie zawsze, skoro COŚ pamiętasz. No i - to ja mam włosy blond.
> Fra to raczej platyna, niż blond.
> Generalnie jeżę się na określenie "blondie" - jest używane jako
> deprecjonujące wobec kobiet. Dlatego odbiłam tę piłeczkę do Ciebie.
Jakby to grzecznie ująć? ;> "Blondi" napisałem w cudzysłowie, a za to
"blondynka" jest również określeniem pewnego zwierzęcia, które to w
niektórych męskich środowiskach oznacza kobietę, więc chyba bardziej
deprecjonujące jest określenie "blondynka" == "świnia" [wydało się ;>],
niż "blondi", które jednak oznacza istotę ludzką, choć może nie nazbyt
lotną intelektualnie. ;P
I jakoś nie mogę przypomnieć sobie obecności Ciebie, ale pewnie byłem
napruty jak meserszmit. ;>
>
> > No mniejsza o
> > to. Spadywuję, zombiaki nie chcą coś się ruszać, czyli kolejna noc
> > spokojna. ;>
> >
> > Pzdr Fly
> >
>
> Bywaj. I nie pij tyle. Czemu? Bo można.
Akurat teraz bawię się w obznajamianie sztucznego wywoływanie meltdownów
[poznałem słówko ostatnio i mnie się podoba - taki etap - żadnych szkód
dla otoczenia ;>]. Pewnie można i na trzeźwo, ale trudniej, weekend jest
i na trzeźwo dodatkowy bodziec musi być lepiej wybrany i pewnie trzeba
się bardziej skupić? Sprawdzę za parę dni, tylko muszę zebrać bibliotekę
bodźców. ;>
Pzdr Fly [ta wiem, że to mucha ;P]
|