Data: 2006-11-03 21:38:45
Temat: Re: Cyfrowe podzielniki ciepla - dlaczego nabij?
Od: "Mariusz Wolek" <m...@l...pl.niespamuj>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "News" <a...@i...pl> napisał w wiadomości
news:eicrtu$hg9$1@atlantis.news.tpi.pl...
> "DwaSkrzydla" <d...@t...pl> wrote in message
> news:ei7q8g$qis$1@srv.cyf-kr.edu.pl...
>> Chodziło mi o to, ze u moich rodziców jest na kaloryferze urządzenie, z
>> którego paruje ciecz, im cieplej tym szybciej paruje. W kuchni jest
>> permanentnie zakręcoeny zawór kaloryfera i po odczycie wykazuje ubytek
>> cieczy. Przyjąłem analogię, ze nie trzeba "pobierać ciepła" zeby płacić.
>
>
> Dokładnie to miałem na mysli pisząc o farelce. mozesz sie grzac innymi
> sposobami. wiadomo ze w kuchni sie gotuje i wytwarza sie ciepło i nawet
> jak kaloryfer jest zakrecony to bedzie podzielnik wskazywał zuzycie. czyli
> w
Ale ciecz nie biedzie miala temperatury 60 stopni tylko 20 -> wskazania bedą
zdecydowanie mniejsze niz przy grzaniu kaloryferem
MaW
|