Data: 2018-02-07 10:03:07
Temat: Re: Cytryna do herbaty.
Od: i...@g...pl
Pokaż wszystkie nagłówki
A tak ogólnie z tym parzeniem cytryny to masz rację, też nigdy nie używam
niesparzonej. Jak sobie pomyślę, ile rąk jej dotykało przy (przy zbiorze, a najwięcej
macania w sklepie), to mnie mdli. Dlatego nigdy-przenigdy nie zamawiam w knajpie wody
z cytryną ani nie wykorzystuję tych cząstek cytryny serwowanych z potrawami -
przecież oni tego wcale nie myją, nie mowiąc o tym, że najczęściej nie myją też
własnych rąk po wyjściu z WC!
|