Data: 2015-05-06 23:49:44
Temat: Re: Czajnik elektryczny 0-PL
Od: k...@g...com
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu środa, 6 maja 2015 23:06:06 UTC+2 użytkownik wolim napisał:
> W dniu 2015-05-06 o 22:38, k...@g...com pisze:
>
>
> >> Wróć na ziemię, bo czasami fajnie poczytać Twoje przepisy, a takimi
> >> wpisami kompletnie się kompromitujesz.
> >>
> >> Pozdrawiam,
> >> MW
> >
> > Stawiam złote szpilki z brylantami do krawatów przeciwko gwoździom że przepisy są
gdzieś wynalezione. Przechodzą drobną modernizację słowną i są wklejane na kuchni.
Celem jest brylowanie w towarzystwie. Z czajnikiem ten sam scenariusz. Pokazać jaka (
a może jaki) jest perfekcyjna w tym co robi.
>
> Nie przesadzaj. Nawet jakby miały być kopiowane i moderowane, to i tak
> często stanowią ciekawą skarbnicę wiedzy. Ja nie mam klapek na oczach i
> nie postrzegam wszystkiego w biało-czarnych kolorach. Dlatego lubię
> Iksełkę, choćby za jej wyrazistość, ale przyznaję, że czasami prawi
> herezje. Ze zdjęć, które widziałem gdzieśtam, z wypowiedzi, które dane
> mi jest czytać od dobrych kilkunastu lat, wyrobiłem sobie swoją wizję
> Iksi i te kilka postów pisanych przez nią, być może w jakiejś niemocy,
> raczej nie jest w stanie mi tego wyobrażenia przewrócić. To jest, mimo
> wszystko, fajna dziewucha, ma swój styl, swój pomysł na życie. I to jest
> istotne. A że czasami potrafi przywalić jakąś herezją... kto z nas w
> chwili słabości nie jebnął czegoś kompromitującego, niech pierwszy rzuci
> kamieniem :) Nie mniej, lubię ją od czasu do czasu podkurwić, ale to
> bardziej z sympatii, choć lekko przekornej... [Sorry Ixi, że na Twoj
> temat tak się tu rozpisałem, ale grupy rządzą się swoimi prawami].
>
> Ty też często piszesz bzdury, ale toleruję to, bo także jesteś jakąśtam
> osobowością na grupach. Cham i prostak, ale pożyteczny, bo czasami
> zmusza do myślenia :) Bez urazy, oczywiście, bo mimo wszystko Ciebie
> także darzę sympatią. Nie mniej, wolałbym, żebyś nie obrażał innych,
> zwłaszcza tych, którzy bywają tutaj od nastu lat i mają, mimo wszystko,
> jakąś pozycję ugruntowaną. Bo to tak, jakbyś przyszedł do pradziadków na
> nieproszone imieniny i dał w pysk seniorowi rodziny. Bez względu na jego
> poglądy i inteligencję, zwyczajnie nie wypada.
>
> Ja generalnie lubię ludzi wyrazistych.
>
> Pozdrawiam,
> MW
Była by fajna ale charakter ma chujowy. Nie można tak postępować ze jak się gdzieś
wpakuje na minę to i tak musi mieć racje nawet jak jej nie ma. Z wymianą grzałki co
pół roku kłamie. Chciała błysnąć jaka jest mądra itd. A wyszła na kłamczuchę.
|