Data: 2017-06-07 19:00:33
Temat: Re: Czary za kasę, a nie za drobniaki
Od: Aiua40 <s...@g...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 2017-06-07 o 17:50, Ikselka pisze:
> Aiua40 <s...@g...com> wrote:
>> W dniu 2017-06-07 o 15:23, Ikselka pisze:
>>> Aiua40 <s...@g...com> wrote:
>>>> W dniu 2017-06-06 o 13:24, Chiron pisze: > In Vitro powinno być
>>>> ostatecznością, tak samo jak operacja.> >
>>>> ==================================================
>>>>> Jako ciekawostka: jeden z gorących zwolenników in vitro nagle stracił
>>>>> zapał i oświadczył, że my po prostu nie znamy pewnych tajemnic natury.
>>>>> Powinniśmy więc z pokorą przyjąć, że jeśli coś jest- to jest to po coś.
>>>>> No bo jeśli ta kobieta z tym mężczyzną nie może zajść w ciążę- to być
>>>>> może nie powinna.
>>>>
>>>> a czemu tak radykalnie, może wystarczy tylko zmienić dietę albo
>>>> powstrzymać się na jakiś czas żeby zagęścić materiał? ;-)
>>>>
>>>>> Przyznał, że badania jednak wskazują na to (czemu
>>>>> zwolenicy in vitro zaprzeczali), że ważne jest, który plemnik zapłodni
>>>>> dane jajo. Jest metoda in vitro, która po prostu "wstrzeliwuje" losowo
>>>>> wybrany plemnik w komórkę jajową.
>>>>
>>>> tu bym się zgodziła nawet.natura zawsze stawia na najsilniejsze.
>>>>
>>>>> Efekty przynosiło to często opłakane
>>>>> (np wady genetyczne dziecka).
>>>>
>>>> masz na to jakieś spisane argumenty?
>>>>
>>>>> Naukowcy najczęściej uważali, że to, który
>>>>> plemnik zapłodni jajo jest wynikiem rachunku prawdopodobieństwa. Jednak
>>>>> duża ilość wad genetycznych dzieci wynikłych z zapłodnienia tą metodą
>>>>> temu zaprzeczała.
>>>>
>>>> jakie to są wady i gdzie się dane na ten temat?
>>>> moja siostra była zapłodniona metodą in vitro i dzieci(bliźniaki)nie
>>>> są jakoś szczególnie upośledzone w porównaniu do ich rówieśników
>>>> zrobionych metodą tradycyjną ;-)
>>>
>>> Tego jeszcze nie wiesz, co w nich "siedzi", jeśli jeszcze nie próbowali się
>>> rozmnażać. Poza tym wady mogą się ujawnić w dalszych pokoleniach dopiero. I
>>> robi się takie badania.
>>>
>>> "(...)Ryzyko genetyczne
>>
>>> http://www.leczenie-nieplodnosci.pl/pl/aktualnosci/z
a-in-vitro-zaplaca-potomkowie/
>>>
>>
>> bardzo ciekawe. no ale cóż, kogo moralnie stać ten co gorsze wyskrobie
>> a co lepsze to się okaże w przyszłości jak widać.
>>
>
> Nie za bardzo rozumiem to, co napisałaś.
>
jeśli wady będą widoczne od razu, można skrobać do skutku aż
się trafi akuratne/reprezentacyjne. btw, widziałaś kiedyś żeby jakaś
GYWJAZDA ekranu urodziła upośledzone dziecko, choćby downa?
|