Data: 2017-06-07 20:24:06
Temat: Re: Czary za kasę, a nie za drobniaki
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Aiua40 <s...@g...com> wrote:
> W dniu 2017-06-07 o 17:50, Ikselka pisze:
>> Aiua40 <s...@g...com> wrote:
>>> W dniu 2017-06-07 o 15:23, Ikselka pisze:
>>>> Aiua40 <s...@g...com> wrote:
>>>>> W dniu 2017-06-06 o 13:24, Chiron pisze: > In Vitro powinno być
>>>>> ostatecznością, tak samo jak operacja.> >
>>>>> ==================================================
>>>>>> Jako ciekawostka: jeden z gorących zwolenników in vitro nagle stracił
>>>>>> zapał i oświadczył, że my po prostu nie znamy pewnych tajemnic natury.
>>>>>> Powinniśmy więc z pokorą przyjąć, że jeśli coś jest- to jest to po coś.
>>>>>> No bo jeśli ta kobieta z tym mężczyzną nie może zajść w ciążę- to być
>>>>>> może nie powinna.
>>>>>
>>>>> a czemu tak radykalnie, może wystarczy tylko zmienić dietę albo
>>>>> powstrzymać się na jakiś czas żeby zagęścić materiał? ;-)
>>>>>
>>>>>> Przyznał, że badania jednak wskazują na to (czemu
>>>>>> zwolenicy in vitro zaprzeczali), że ważne jest, który plemnik zapłodni
>>>>>> dane jajo. Jest metoda in vitro, która po prostu "wstrzeliwuje" losowo
>>>>>> wybrany plemnik w komórkę jajową.
>>>>>
>>>>> tu bym się zgodziła nawet.natura zawsze stawia na najsilniejsze.
>>>>>
>>>>>> Efekty przynosiło to często opłakane
>>>>>> (np wady genetyczne dziecka).
>>>>>
>>>>> masz na to jakieś spisane argumenty?
>>>>>
>>>>>> Naukowcy najczęściej uważali, że to, który
>>>>>> plemnik zapłodni jajo jest wynikiem rachunku prawdopodobieństwa. Jednak
>>>>>> duża ilość wad genetycznych dzieci wynikłych z zapłodnienia tą metodą
>>>>>> temu zaprzeczała.
>>>>>
>>>>> jakie to są wady i gdzie się dane na ten temat?
>>>>> moja siostra była zapłodniona metodą in vitro i dzieci(bliźniaki)nie
>>>>> są jakoś szczególnie upośledzone w porównaniu do ich rówieśników
>>>>> zrobionych metodą tradycyjną ;-)
>>>>
>>>> Tego jeszcze nie wiesz, co w nich "siedzi", jeśli jeszcze nie próbowali się
>>>> rozmnażać. Poza tym wady mogą się ujawnić w dalszych pokoleniach dopiero. I
>>>> robi się takie badania.
>>>>
>>>> "(...)Ryzyko genetyczne
>>>
>>>> http://www.leczenie-nieplodnosci.pl/pl/aktualnosci/z
a-in-vitro-zaplaca-potomkowie/
>>>>
>>>
>>> bardzo ciekawe. no ale cóż, kogo moralnie stać ten co gorsze wyskrobie
>>> a co lepsze to się okaże w przyszłości jak widać.
>>>
>>
>> Nie za bardzo rozumiem to, co napisałaś.
>>
> jeśli wady będą widoczne od razu, można skrobać do skutku aż
> się trafi akuratne/reprezentacyjne.
Dlatego ten lewacki jazgot, że niby płód to nie człowiek oraz że ciąża to
tylko brzuch.
Zabijac te wadliwe dopiero po urodzeniu jakoś tak nieładnie, no nie?
:-\
> btw, widziałaś kiedyś żeby jakaś
> GYWJAZDA ekranu urodziła upośledzone dziecko, choćby downa?
>
PRAWDZIWE gwjazdy adoptujom. Wtedy
mogom SE wybrać te zdrowe i w dowolnym kolorze i fasonie.
--
XL "Ogródek, figi, trochę sera - a do tego trzech lub czterech
przyjaciół. Oto luksus według Epikura." F. Nietzsche
|