Data: 2001-01-23 09:17:38
Temat: Re: Czesc !
Od: "Tom Fil" <t...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Dany W" <t...@b...de> napisał w wiadomości
news:94g0an$disof$1@ID-30483.news.dfncis.de...
> Jestem alkoholikiem, do tego bralem kilka lat kokaine. Pilem wiele lat,
> chyba ze dwadziescia a moze wi wiecej, okresowo, ostatnio miesiacami w
> kawalku. Probowalem wiele razy przestac pic, udawalo mi sie kilka miesiecy
> ale znow zaczynalem, bylem juz calkiem zrezygnowany, ostatnie lata
> "bronilem" sie przed piciem kokaina, bralem po 5 gramow dziennie. Dzieci i
> zona mnie nienawidzialy, a ja ich. Pomogla mi terapia, szesciomiesieczna.
> Nie pije od dwoch lat. Teraz dopiero wiem, jakie zycie jest wspaniale. Z
> zona i dziecmi kochamy sie bardzo. Dobrze byloby, gdyby spotkali sie tutaj
> ludzie, ktorzy opanowali swoj nalog z tymi, ktorzy chcieliby to zrobic.
>
> Dany
----
Szczerze gratuluję !!!
Znam sprawy uzależnienia od alkoholu dość dobrze ( choć nie z autopsji ) -
naprawdę niewielu ludzi dochodzi do takiego momentu , do którego Ty
doszedfłeś.
Jednak jeszcze nie złapałeś Pana Boga za pięty - znam przypadki alkoholuków
po 15-letniej abstynencji, którzy wrócili do nałogu.
Nie pijesz od dwóch lat, więc masz prawdopodobnie już za sobą kryzys, który
nastepuje ok. 1 roku abstynencji - niestety to powszechne.
( zachłyśniecie się wiarą w siebie, swoją "mocą" i możliwościami - od tego
krok do stwierdzenia : "Tyle osiągnąłem, jestem taki silny, wiec 1, czy 2
lampki wina mi nie zaszkodzą" i ... cały młyn zaczyna się od początku. )
Dlatego pamiętaj - jesteś chory do końca życia i nigdy nie będziesz
silniejszy od "wódy".
Trzymaj się i nie strać tego, co osiągnąłeś !!!
P.S.
Nie przyjmuj się tymi głupkami, którzy nie mają nic do powiedzenia i z nudów
czepiają sie słówek.
Pozdowienia
TomFil
|