Data: 2002-07-02 12:44:24
Temat: Re: Czeski film a wgląd. (było: Re: Wyrok sądu. było: pierd...)
Od: "EvaTM" <e...@i...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"... z Gormenghast" <p...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
> "NETOROZUMIENIE - najbardziej popularna forma wymiany
> poglądów poprzez sieć - widziana często jako tragifarsa. Dla
> jednostek wrażliwych i nieodpornych, mogąca kończyć się ciężkim
> rozstrojem nerwowym."
>
>
> Na drugim marginesie:
>
> Osaczeni arsenałem słów
> embrionów po rozumienia
> równo legli niewolnicy
> wyobrażeń
> blaskiem pokonani
> jednako siecznym
> zamiast
> w
> ciszy
***
Kolory dnia, zieleń i róż,
noc jak ciemny staw,
burza i świt, tęczowy błysk,
przenikanie barw,
wszystkie one łączą się,
na błękitnej arce tej.
Kolory flag, kolory skór,
licytacja trwa,
czyj gorszy gen,
czyj lepszy Bóg,
kto tu racje ma?
Wojna wciąż na czerń i biel,
na błękitnej arce tej
Tak niewiele i tak wiele dzieli nas,
tak nam blisko, a daleko, jak do gwiazd,
wciąz fałszywie śpiewa chór,
coraz większy rośnie mur,
gdy z rozumem nasze serca wiodą spór,
nawet gdy ktoś przy swej prawdzie zostać chce,
czemu pięknie nie umiemy różnić się?
Słowa ranią raz po raz, myśli ciążą niby głaz,
tak niewiele i tak wiele dzieli nas!
Jednaki los, w płucach ten sam życiodajny tlen,
gdzie tutaj sens, gdzie powód tu, by zabijać się,
tyle przeciez miejsca jest na błękitnej arce tej..
***
All, Guńku, Jerzy..
czy ktoś jeszcze pamięta o co szło w tej wojnie ?
I dlaczego zostały wytoczone działa najcięższego kalibru ?
I dlaczego "ad personam" zamiast "ad meritum" ?
E.
ps.
***
Obeznani w przestrzeniach
od ziemi do gwiazd,
gubimy się w przestrzeni
od ziemi do głowy.
Jest międzyplanetarnie
od żalu do łzy.
W drodze z fałszu ku prawdzie
przestajesz być młody.
Śmieszą nas odrzutowce,
ta szczelina ciszy
między lotem a głosem
- jako rekord świata.
Były szybsze odloty.
Ich spóźniony głos
wyszarpuje nas ze snu
dopiero po latach.
Rozlega się wołanie:
Jesteśmy niewinni!
Kto to woła? Biegniemy,
okna otwieramy.
Głos urywa się nagle.
Za oknami gwiazdy
spadają, jak po salwie
tynk spada ze ściany.
W.Szymborska
Przyjaciołom
***
Doszłam chyba w swojej wędrówce przez sieć do momentu,
gdy śmiało mogę powiedzieć " wiem, że nic nie wiem".
I to jest chyba właśnie to Netorozumienie..
ps2. To nie jest głos w dyskusji.
To tylko chwila refleksji nad krajobrazem po bitwie,
w której nie wiadomo o co szło;)
|