Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!warszawa.rmf.pl!newsfeed.tpinternet.
pl!news.tpi.pl!not-for-mail
From: "... z Gormenghast" <p...@p...onet.pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: Czeski film a wgląd.(było:Re: Wyrok sądu.było: pierd...)
Date: Wed, 3 Jul 2002 10:50:59 +0200
Organization: Gormenghast
Lines: 35
Message-ID: <a...@G...h23a4c653.invalid>
References: <afs86n$7pg$1@news.tpi.pl>
<M...@i...pl>
<a...@G...he40b7f2c.invalid>
<3...@p...onet.pl>
<a...@G...h4733631c.invalid>
<3...@p...onet.pl>
NNTP-Posting-Host: pa51.jeleniag.cvx.ppp.tpnet.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: news.tpi.pl 1025689541 23103 213.76.84.51 (3 Jul 2002 09:45:41 GMT)
X-Complaints-To: u...@t...pl
NNTP-Posting-Date: Wed, 3 Jul 2002 09:45:41 +0000 (UTC)
X-Priority: 3
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V5.00.2014.211
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 5.00.2014.211
X-MSMail-Priority: Normal
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:144337
Ukryj nagłówki
Janusz H. w news:3D22A200.1755E5EE@priv.onet.pl...
/.../
Och Janusz, Janusz... Znów te nieścisłosci językowe.
> Jeśli zagadką, to powinno cię ostro wciągnąć w wyprawę po odpowiedź.
> Ale nie z moich ust (czy kogokolwiek innego).
Źle się wyraziłem oczywiście. Ja znam własną odpowiedź na to pytanie - własną
interpretację takiej możliwości.
Natomiast tutaj bardzo chciałem usłyszeć Twoją odpowiedź, albowiem to Ty
dokonujesz tutaj własnej projekcji w kierunku moich spraw.
I ta projekcja jest dla mnie interesująca czyli to, co wykwitło w Twojej głowie.
(choć prawdę mówiąc też nie musisz tego mówić).
A więc odpowiesz?
Czy może dasz spokój, w myśl zasady, że ten który wie - milczy?
Twój błąd polega Janusz na błędnej identyfikacji zagrożenia. Wyobraź sobie
że do niedawna miałem jeszcze Twój list sprzed roku, na który długo planowałem
odpowiedź - jak najbardziej konstruktywną (cos tak jak Twoja rozmowa
z Evą). Niestety, znasz te okoliczności i przeszkody.
Dzisiaj wróciłeś - i wpadasz na sprawy bez najmniejszego dystansu - reagując
klasycznie, jak typowy świeży grupowicz.
Wrzucasz mnie Janusz do jednego worka ze wszystkimi ślepymi antagonistami
Jerzego - i to jest Twoja błędna interpretacja rzeczywistości. Ale mnie ona w końcu
nie martwi. Ja jestem spokojny a nawet uśmiechnięty, gdyż ja "wiem".
Czego i Tobie życzę.
All
|