Data: 2006-06-29 00:57:39
Temat: Re: Człowiek - roślino- czy mięsożerca? (Było: Kuroń (Było: Szarpanie się z sałatą ))
Od: l...@w...pdi.net (Dariusz K. Ladziak)
Pokaż wszystkie nagłówki
On Wed, 28 Jun 2006 11:51:27 +0200, "Margola"
<malgos@spamowi_mowimy_won.panda.bg.univ.gda.pl> wrote:
>
>Użytkownik "notujaca" <n...@g...pl> napisał w wiadomości
>news:C0C81CE1.706A%notujaca@gazeta.pl...
>>
>> Są tacy, co nie jedzą mięsa ;-)
>
>O, z wyboru można pić wyłącznie wodę ;)
>Ale taki np. celibat nie zmienia faktu, że człowiek rozmnaża się (to raz)
>płciowo (to dwa) i ze potrzebny do tego jest stosunek seksualny (trzy) - no
>nie?
Gorzej - czlowiekowi genetycznie blizej do szympansa (a bonobo to
nawet pracujac potrafia na dwoch nogach zasuwac) niz do goryla. A to
goryl jest wegetarianinem - jak szympans chce zeby szympansica dala mu
pociupciac to powinien kawal porzadnego miecha w prezencie
przyniesc... Nie sa ci nasi najblizsi kuzyni jaroszami, oj nie sa...
To czemu my mielibysmy byc?
--
Darek
|