Data: 2009-11-21 22:53:50
Temat: Re: Czy Bóg istnieje?
Od: glob <r...@g...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
darr_d1 wrote:
> On 21 Lis, 03:18, glob <r...@g...com> wrote:
>
> > Ikselcia a po co ci ten Bóg? Bóg nikomu do niczego nie jest potrzebny,
> > dlaczego ty patrzysz szukając zjawiska, popatrz na ludzi, oni istnieją
> > i są potrzebni , ważni, być może ważniejsi od Boga. Jest taka dziwna
> > prawidłowość, że niektórzy skaczą do nieba, by tak naprawdę
> > przeskoczyć na drugiego człowieka , szukając Boga, tak naprawdę
> > szykują= ludzi. To dziwnie wygląda, bo jeśli Bóg jest telefonem
> > komórkowym w drodze do drugiego człowieka, to po co rozmawiać przez
> > telefon z kimś kto stoji obok.
>
> Coś mi tu nie gra...
>
> A kto, wobec Ciebie, stworzył 'człowieka'? Powiesz - z ewolucji,
> tudzież z małpy. I idąc dalej tym tropem, dochodzimy w końcu do
> wielkiego wybuchu - powszechnie znanej teorii ewolucji. Dobrze, nadal
> jednak nie wiemy, skąd wziął się wielki wybuch właśnie. Z materii,
> bardzo skupionej w sobie, mocno skondensowanej materii. Skąd jednak
> materia - ktoś przecież musiał kiedyś stworzyć (zbudować) ową materię,
> czyż nie?
>
> Założenia są różne, teorie też - nikt naprawdę nie wie jak to było.
> Dla mnie jednak niewątpliwie istnieje jakaś siła, której my (ludzie)
> nie znamy i nie rozumiemy. Tak jak dziecko w łonie matki nie zdaje
> sobie sprawy z istnienia 'innego świata' - poza tym łonem.
>
> Prędzej już skłaniałbym się ku tezie, że teoria ewolucji jest jak
> najbardziej prawdziwa, w trosce jednak o prymitywną wówczas wiedzę
> ludów przeróżnych ktoś "mądrzejszy" ubrał ją w taki ładny obraz, że
> Bóg stworzył ziemię, później coś tam, coś tam, a w końcu Adama i Ewę.
>
> Pozdrawiam,
> darr_d1
To ludzie stworzyli Boga, a nie na odwrót, bo po co zakładasz siły
nadprzyrodzone jak nie masz dowodu na to istnienie, za to fakty mówią,
że człowiek w chwilach strachu, lubi stwarzać sobie opiekunów.
Ale też gówno mnie obchodzi teoria ewolucji, jak fakty są
interpretowane przez świadomość człowieka, czyli ze stanu obecnego
stwarzamy sobie przeszłość, wstrzykujemy w naturę obraz =jak to mogło
być, za kilka lat ktoś stwierdzi ten wybuch to bzdura bo cywilizacja
21 wieku zafascynowana była katastrofizmem i wszystkie fakty
katastroficznie interpretowała, czyli będą oddzielać to w czym tkwimy
obecnie od naszego rzutowania na to co było, jedyny sposób to
demaskowanie siebie, w tym co wytwarzamy, aby zejść głębiej = to jest
rozwój, a jak tobie podobają się jaskinie- to nikt ci nie broni być
idiotą.
|