Data: 2008-03-06 21:08:18
Temat: Re: Czy "idziemy" w dobrą stronę ?
Od: "Chiron" <eleuzis@no_spam.polbox.com>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Tor_pan" <o...@m...org> napisał w wiadomości
news:fqpjrf$mqm$1@nemesis.news.neostrada.pl...
> Użytkownik "Chiron" <eleuzis@no_spam.polbox.com>
>
>> Katolicka część Niemiec, Szwajcarii, w Irlandii katolicyzm ma się
>> świetnie, Hiszpania- mimo działalności Zappaterro:-), Portugalia, Włochy,
>> Słowacja, Chorwacja- coś przeoczyłem? Afryka- Kongo, Nigeria, Wybrzeże
>> Kości Słoniowej- musiał bym sprawdzić dalej, ale sam możesz:-)
>
> Katolicka część Niemiec ?
> Chyba masz na myśli kilka wiosk w Bawari ?
> Z 45 000 ksieży w 1961 r. pozostało około 11 200 i stale ubywa.
> Niemcy przechodzą na protestantyzmi ateizm.
> Ich nie stać na utrzymywanie nieproduktywnego kleru.
> Słowacja też mówisz ? Bardzo ciekawe.
> To ilu naliczyłeś tych katolikow rzymskich w Europie ?
> 30 mln ? A może 40 ?
Czyli mamy: 11200 księży w Niemczech (jak na kilka bawarskich wioesek-
całkiem sporo).Za wiki: 31% katolikówi tyluż protestantów- czyli w samych
Niemczech 25,5 miliona ludzi wyznania rzymsko-katolickiego. Irlandia,
katolicka część Szwajcarii, Chorwacja, Słowacja w małym stopniu, Hiszpania,
Portugalia, Włochy. Do tego w innych krajach też trochę się zbierze.Taka
Litwa. Mała Malta i Lichtenstein z religią państwową- to też trochę ludzi.
No i we Francji też się jeszcze paru ludzi do katolicyzmu przyznaje.No to
jak wygląda te Twoje "może 40"? Ponadto- jak podaje wiki- 1,8 mld wiernych
na świecie czyni rzymski katolicyzm pierwszą pod względem liczby wyznawców.
Może masz ochotę na uczciwą dyskusję?
> Jeżeli nie jesteś księdzem to współczuję tym bardziej.
> Takie poglądy jak wyżej głosisz za darmo ?
znaczy się- jakie?
> Zresztą nie wierzę. Masz mentalność silnie "tłamszonej bezwolnej
> marionetki". Nie chcę obrazić, ale podkreślić w ten sposób charakter
> wymagający opieki "mamusi".
Szybka jesteś, nie ma co. I- jak mi się wydaje- we własnym mniemaniu także
nieomylna?:-)
> Wielu ludzi w Polsce jest wierzących, ale chyba nie
> ma już takich, którzy by na poważnie brali nauki Kościoła.
Chodzisz po innych ulicach? Znasz inną Polskę?
> Nie należy bowiem liczyć tych co na pytanie o wyznanie odpowiedzą
> - katolik. Również nie tych co chodzą do kościoła.
A dlaczego nie?
> Policz tych co się przynajmniej raz w miesiącu spowiadają i
> biorą na serio "mnóżcie się na chwałę Pana".
A skąd wzięłaś przymus comiesięcznej spowiedzi? Albo niby dlaczego za
katolika uznać tylko takiego, co się mnoży na chwałę Pana? Może za
protestanta uznać tylko mieszkańca okolic Sulejówka? Czemu nie- kryterium
podobne? Obserwuję mniejszości religijne w Polsce- i często wykazują one
poprzez swoich przedstawicieli tendencje do odreagowania na katolikach
prawdziwych czy rzekomych krzywd. Tak ja się czuję po tej naszej dyskusji,
którą zaczęło pozbawione jakichkolwiek podtekstów czy emocji stwierdzenie o
upadku protestantyzmu w Europie i jego przyczynie. Czemu przecież nawet nie
zaprzeczyłaś -nie odniosłaś się do tego, co napisałem o Holandii czy innych
krajach protestanckich. A Ty- ruszyłaś do ataku na mnie inwektywami starając
się zastąpić jakieś argumenty. no cóż- bywa, niestety.
pozdrawiam
Chiron
|