Data: 2001-11-09 07:20:36
Temat: Re: Czy jest jeszcze ktos...
Od: Krysia Thompson <K...@h...fsnet.co.uk>
Pokaż wszystkie nagłówki
>> > > Prawde mowiac to mam nadzieje..ale z palacymi tez trzeba bedzie
>> > > cos zrobic...do piwnicy?
>> > > Krysia
>> > > K.T. - starannie opakowana
>> > ---------------------------------
>> > Na dwor, czyli do ogrodeczka przed domem. W domu nie wolno.
>> > Nie po to rzucalam tyle razy palenie ( a w tym bylam naprawde dobra tj
>> tyle
>> > razy rzucalam)
>> > abym teraz sie narkotyzowala dymem papierosow albo nie daj Boze
>cygar?!!!
>> > O nie! Juz naprawde nie moge wiecej razy rzucac palenia. Chce miec to za
>>
no to juz nie wiem...na promie do Hamburga jest np bardzo glupio
- jest taki dlugi, dlugi hall/korytarz jakby, z jednej strony sa
same stoliki (z widokiem na more) a tu przejscie...noi tak w 3/4
drogi, jest plastikowe cos co wystaje ze sciany (bardziej wyglada
jak drogowskaz) i tam dalej jest dla palacych...niestety, jak sie
czlowiek spozni na stolik i usiadzie przy jakims w odleglosci 3-5
stolikow od tych palacych to sie i tak uwedzi... wiec nie mozemy
mieszac, mebloscianka musi byc skuteczniejsza jakas, moze 3/4 ale
czy plastikowe drewno bedzie stosownie absorbowac dym?? chyba
pojde zapytac na grupie "budowanie", albo "dom".
Krysia, tez kiedys palaca. przestalam 2 czy 3 razy po
prostu...NIE zapalilam i juz. i za kazdym razem sie udalo. na
dlugo. teraz w ogole zmadrzalam
K.T. - starannie opakowana
____________________________________________________
__________________________
Posted Via Binaries.net = SPEED+RETENTION+COMPLETION = http://www.binaries.net
|