Data: 2004-10-25 16:18:21
Temat: Re: Czy jest kto?, komu mogę całkowicie zaufać.Ważne!
Od: "Kaszycha" <k...@n...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Eulalka" <e...@w...pl> napisał w wiadomości
news:clj7m7$h5a$3@theone.laczpol.net.pl...
> Użytkownik Kaszycha napisał:
>> >
> > Bo inaczej do niej nie dociera to co chcę przekazać.
>
> Ależ ja już wszystko doskonale rozumiem. Ty chcesz uchodzić za
> kulturalną i wykształconą i wolisz formę nad treść.
Nie gram nikogo. Jestem jaka jestem- jeżeli z mojejpisaniny wychodzi Ci, że
kulturalna to miło.
W sytuacjach
> spornych zaś zachowujesz postawę, którą sama krytykujesz. Opisywana
> sytuacja w sklepie mnie rozbawiła. Wiesz dlaczego? Bo ja po prostu
> wychodzę z takiego sklepu i idę dać zarobić innemu. Albo mówię:
> Przepraszam, mogę zapytać o....
Tak robiłam przez pierwsze pół roku. Schodziłam już niamal całe miasto ( z
czystej ciekawości). Na palcach jednej ręki umiem policzyć sklepy gdzie miło
się robi zakupy. Unikam jak mogę ale czasem się nie da- tak jak w sobotę.
Mam wrażenie,że nasze postawy jednak są zupełnie różne. Choć z tym pytaniem
na końcu to mnie zaskoczyłaś, bardzo, bardzo pozytywnie :)
> Teraz widzisz co nas różni?
> Ja nazywam rzeczy po imieniu i nie boję się, że mnie ktoś uzna za chama
> - trudno - jego problem.
Nie uznaję Ciebie za chama- to tak gwoli wyjaśnienia! A moje zachowanie w
sklepie uznac za chamskie to też chyba duża nadintrpretacja. Ciekawe jak
wtedy nazwać zachowanie sprzedawczyni?
> Wolę szczerze powiedzieć jaka jestem niż kreować sie na inną czy lepszą.
Nie znasz mnie więc czemu uważasz, że się na kogoś kreuję? Bo nie lubię
złośliwców?
Kaśka
|