Data: 2004-10-25 21:01:40
Temat: Re: Czy jest kto?, komu mogę całkowicie zaufać.Ważne!
Od: "Z. Boczek" <z...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Kaszycha w wysiłku wydalił(a) z siebie takie oto konkrety:
>>> > sprzedawczynię: "Przepraszam- czy ja Pani przeszkadzam?"
>> No tak, wszystko jasne, teraz już wiem dlaczego jak zwróciłem pani
>> ekspedientce uwagę żeby nie obsługiwała z brudnymi paznokciami to była
>> oburzona że klienci sami nie wiedzą czego chcą ;)
> :))))) Dobre! Wpędzimy biedaczynkę w nerwicę
Oj, Kaszycha się zapomniała i z takiej złośliwości zaśmiała.
Teraz powinno być Ci wstyd, że dałaś upust swojemu chamskiemu poczuciu
humoru z powodu bolesnej szpili kogoś innego.
Nie zwróciłaś uwagi, że to jest złośliwość wymierzona w czyjś wygląd?
Gdzie Twoje potępienie dla takich uwag?
Czy teraz podzielimy wygląd na ten z gatunku 'nietrwały' i 'trwały'?
--
Trwała to wygląd trwały czy nietrwały? :>
|