Data: 2004-10-17 20:59:54
Temat: Re: Czy kto? wie?
Od: "Jacek" <j...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Ania K." <a...@w...o2.pl> napisał w wiadomości
news:ckukg0$du0$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Że zycie bywa dużo bardziej płynne to wiem i wiem też co znaczy zdrada.
> Jak pisałam za kryzys są odpowiedzialne obie strony. Kryzys jakoś nie
kojaży
> mi się to z nielojalnością ( to m. in. oddalenie się od siebie, niemożność
> porozumienia itp), a zdrada tak mi się kojaży.
Mi sie różne rzeczy kojarzą ale może Tobie się nie "kojażą"
> Zdrada nie musi oznaczać końca związku i może kryzys możnaby uznać za
> okoliczność łagodzącą, ale wydaje mi się, że bez kryzysu nie doszłoby do
> zdrady.
Chyba w tym zdaniu coś brakuje.
Jacek
|