Data: 2004-10-18 10:27:13
Temat: Re: Czy kto? wie?
Od: Zygmunt Switala <z...@s...dynup.net>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Oasy" <u...@p...onet.pl> wrote in
news:ckvrdo$dh3$1@news.onet.pl:
>
> Użytkownik "Sokrates" <d...@p...fm> napisał w wiadomości
> news:ckvl3b$no7$1@nemesis.news.tpi.pl...
>>
>> Użytkownik "Ania K." <a...@w...o2.pl> napisał w
>> wiadomości news:cktmj4$a0u$1@nemesis.news.tpi.pl...
>>
>>> Bzdura.
>>> Osoba zdradzana przyczynia się do kryzysu, a nie do zdrady.
>>> <...>
>>
>> Bardzo mądre słowa i adekwatne do mojej sytuacji.
>
> Miałbyś moim zdaniem rację gdybyś nie zacytował pierwszej
> linijki która odbiera swoje racje drugiej stronie,
> przedstawiając sytuację bardzo jednostronnie. Cały ten podwątek
> jest dyskusją o tej części ciała Maryny która to wzbudza na mej
> twarzy tak szelmowski uśmieszek, bo każdy z nas pisząc tutaj
> przyjmuje inne założenia i z inną sytuacją zetknął się w życiu,
> a wachlarz możliwości jest przeogromny.<...>
> Pozdrawiam
> Andrzej
Hallo Andrzeju
Zdradzajac zadaje sie partnerowi bol. Kazdy o tym wie, i dlatego
kazdy zdradzajacy stara sie to ukryc (przynajmniej jakis czas) przed
zdradzanym - aby nie poniesc konsekwencji.
Zdarzaja sie mezowie bijacy zone. Zadaja bol fizyczny partnerce, bo
maja do tego swoje powody - przypalony kotlet, zdrada lub roznice w
pogladach politycznych.
Uwazasz, ze w przeogromnym wachlarzu mozliwosci sa powody ktore cala
wine zrzucaja z osoby zadajacej bol na osobe ktorej ten bol jest
zadawany. Podejrzewam jednak, ze nie znajdziesz nic dajacego prawo
komukolwiek do katowania partnerki.
Czy to znaczy, ze bol fizyczny - trwajacy byc moze pare godzin - jest
gorszy od bolu psychicznego, trwajacego miesiacami i doprowadzajacego
osobe pokrzywdzona czasem do samobojstwa ?
Zygmunt
|