Data: 2011-10-26 10:12:29
Temat: Re: Czy mamy cos wspólnego z naszymi rodzicami?
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Wed, 26 Oct 2011 08:49:32 +0200, medea napisał(a):
> To był tylko przykład. Może dotyczy mnóstwa osób, ale i tak powielamy go
> po swoich rodzicach. Alkoholizm też dotyczy mnóstwa osób, ale jeżeli
> dzieci rodziców alkoholowych też zaczynają pić, to powielają wzorce
> rodziców.
>
Akurat faworyzowanie jednego dziecka (ze względu na jego słabość
najczęściej) to zakodowany w genach ludzkich od zarania odruch odróżniajacy
ludzi od zwierząt, nie potrzebujemy go przejmować za pośrednictwem
wychowania, przychodzi sam, kiedy pojawia się wśród dzieci jedno słabsze.
--
XL
"Z drzew spadają czasem gałęzie. Ba, zdarza się, że trafią kogoś w głowę i
kaput. Czy z tego wynika, że mogę siedzieć z piłą na drzewie i czatować na
jakiegoś skurwysyna? Wytłumacz mi, przekonaj. Chętnie tak zrobię, znam paru
skurwysynów."
Anonim - przeciw zrównywaniu uśmiercania nadmiarowych zarodków w metodzie
in vitro z naturalnymi poronieniami
|