Data: 2011-10-29 20:25:45
Temat: Re: Czy mamy cos wspólnego z naszymi rodzicami?
Od: Qrczak <q...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia 2011-10-29 22:05, niebożę medea wylazło do ludzi i marudzi:
> W dniu 2011-10-29 19:29, Ikselka pisze:
> //w tym momencie zdałam sobie
>> sprawę, jak wiele jednak mam z Ojca!!!
>
> No proszę! A jednak!
>
>> Nawet to, że wywołałam wilka, jest trafne - tyle że skoryguję nieco,
>> bo zrobiłam to świadomie, a to z tego powodu, że nie rozumiem,
>> dlaczego medea przyjęła sobie akurat taki nick i miałam nadzieję, że
>> dam jej w ten sposob znać, jakie on budzi skojarzenia
>
> A ja oczekuję głębokiej psychoanalizy na podstawie mojego nicka. Już
> pewne próby kiedyś tutaj były.
Psycho mojego nicka analiza może być o tyle ciekawa, co w 99% nietrafiona.
Ale niech się która niektóra posiłkuje tym, co znaczy qr...a
>> u osób, które
>> znają (a ja znam bardzo dobrze grecką i rzymską mitologię) mit o
>> Medei.
>
> Nie wątpię, że znasz ją doskonale. Mój nick miał właśnie na celu
> wyławianie takich wyjątkowych ludzi. ;-)
Ale ich nie weźmiesz i obieraczką do dzieci nie potraktujesz, cooo
Qra
--
Każdy facet myśli, że kobiety marzą o księciu. Gówno prawda.
One marzą o tym, żeby się nażreć i nie przytyć.
|