Data: 2011-10-31 12:36:46
Temat: Re: Czy mamy cos wspólnego z naszymi rodzicami?
Od: "olo" <o...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "medea"
>>>
>>>>> A kto by wtedy rowy kopał?
>>>>>
>>>> Niebogaci, tak jak i teraz.
>>>
>>> No tak, czyli wzrosłaby liczba frustratów w społeczeństwie.
>> Odważna teza. Jakieś jej uzasadnienie?
>
>
> Hm, wydawało mi się, że to tylko logiczny wniosek - skoro dzięki
> odpowiednim zabiegom w doborze partnerów wzrosłaby liczba ludzi
> inteligentnych, a jednak do kopania rowów ludzi by nie brakło, to znaczy,
> że kwalifikowaliby się oni potencjalnie częściej spośród tych
> inteligentnych gorzej zarabiających.
>
> Czy potrzebne uzasadnienie, że monotonna praca fizyczna może frustrować
> osobę inteligentną?
>
Skoro tak wzrosłaby ilość inteligentnych to produkowaliby kopareczki dla
tych biedniejszych. Jeżdzenie kopareczką już tak nie frustruje jak praca
łopatą ;)
.
>> Czyli wycofujesz się z zaleceń wyborów młodszych partnerów dla kobiet ;)
>
> Wszelka forma eugeniki budzi we mnie niepokój. Tym razem na serio.
>
Eugenika ze względu na złożoność genomu, jest fikcją.
http://www.infowars.pl/conspiracy_Eugenics_main.html
Natomiast chyba należy się spodziewać się w przyszłości ewentualnych
interwencji inżynierii genetycznej.
pzdr
olo
|