| « poprzedni wątek | następny wątek » |
191. Data: 2011-10-26 16:05:51
Temat: Re: Czy mamy cos wspólnego z naszymi rodzicami?Dnia 2011-10-26 12:17, niebożę Ikselka wylazło do ludzi i marudzi:
> Dnia Wed, 26 Oct 2011 09:14:06 +0200, Qrczak napisał(a):
>> Dnia dzisiejszego niebożę zażółcony wylazło do ludzi i marudzi:
>>> W dniu 2011-10-26 00:48, Veronika pisze:
>>>> Użytkownik "Ikselka"<i...@g...pl> napisał w wiadomości
>>>> news:1ozpgbze99p1j.19ylb5ybk8hoa.dlg@40tude.net...
>>>>
>>>>> Anonim - przeciw zrównywaniu uśmiercania nadmiarowych zarodków w
>>>>> metodzie in vitro z naturalnymi poronieniami
>>>>
>>>>
>>>> A to co?
>>>> Wrzuc no jakis dowod.
>>>
>>> Iksi, ale hormonalne środki antykoncepcyjne czasami są ok, prawda ?
>>> Mam nadzieję, że w tej kwestii konsekwentnie trzymasz dystans
>>> do prawd papieskich i się 'nie cofasz' :)
>>
>> Jakie znowu środki antykoncepcyjne? To są lekarstwa leczące trądzik i focha.
>>
>
> Mało zatem wiesz, co leczą.
Mało wiesz, co ja wiem.
Qra
--
Każdy facet myśli, że kobiety marzą o księciu. Gówno prawda.
One marzą o tym, żeby się nażreć i nie przytyć.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
192. Data: 2011-10-26 16:07:34
Temat: Re: Czy mamy cos wspólnego z naszymi rodzicami?Dnia 2011-10-26 10:38, niebożę olo wylazło do ludzi i marudzi:
> Użytkownik "medea"
>>>>>>>
>>>>>>> http://pl.wikipedia.org/wiki/Medea_%28mitologia%29
>>>>>>
>>>>>> Jaka fajna laska z dzieciakami i finką.
>>>>>
>>>>> Zaraz tam finka... zwykła tradycyjna obieraczka do warzyw.
>>>>
>>>> To w takim razie nie moja fotka. Ja mam nietradycyjną.
>>>>
>>> Bo na fotce jest nóż do dzieci, a nie obieraczka do warzyw.
>>
>> To tym bardziej. Ja mam w piwnicy beczki po kapuście.
> No nie powiesz mi że tak bez żadnego przetwórstwa, od razu do beczki?
>
>> No i poza tym jestem szczuplejsza, co ucina wszelką dyskusję. ;-P
>>
> Masz, skądże. Gienek jak to malował był pod wpływem 3 Gracji Rubensa.
> Tylko mi nie tłumacz że to nie są Gracje, bo w tamtych czasach Gracje
> tak wyglądały.
No. jak zdrowe wiejskie dziołchy. Obierające warzywa nożem do dzieci.
Qra
--
Każdy facet myśli, że kobiety marzą o księciu. Gówno prawda.
One marzą o tym, żeby się nażreć i nie przytyć.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
193. Data: 2011-10-26 18:03:05
Temat: Re: Czy mamy cos wspólnego z naszymi rodzicami?Użytkownik "malkontent" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:j83t8h$2al$...@m...internetia.pl...
>Podczas rewolucji przemysłowej potrzebna była
>mobilna siła robocza - stare struktury feudalne zostały
>rozerwane i pojawil się proletariat
>Teraz potrzebne są mobilne mózgi - osobniki bez trwałego/własnego
>systemu wartości - pakuje się w nich to co aktualnie potrzeba
>i .. - ech... szkoda pisać.
>A korzenie - no wyrywa się - są do tego maszyny
>propagandowe,reklamowe,kształtujące masę
>....
Hmmm ... Zastanowiło mnie to. Będę musiał to jeszcze kilka razy przemyślec
...
Cholera, kto wymyśla takie uogólnienia ?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
194. Data: 2011-10-26 18:21:20
Temat: Re: Czy mamy cos wspólnego z naszymi rodzicami?
Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
news:1d6fw3bd4bz01$.1rcunpv4ij0ss.dlg@40tude.net...
> Dnia Wed, 26 Oct 2011 13:06:44 +0200, Vilar napisał(a):
>
>> Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
>> news:1afiz8f1bmg6.mmwyndj0cl39.dlg@40tude.net...
>>> Dnia Wed, 26 Oct 2011 12:44:06 +0200, Vilar napisał(a):
>>>
>>>> Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
>>>> news:1a0ygtba4z9fg.18wycaygan23z$.dlg@40tude.net...
>>>>> Dnia Wed, 26 Oct 2011 11:51:37 +0200, Vilar napisał(a):
>>>>>
>>>>> Ja Cię nie znam naprawdę.
>>>>> --
>>>>
>>>> A to już Twój problem i kwestia umiejętności.... słuchania (czytania),
>>>>
>>>> MK
>>>>
>>>> PS. Poza tym nie twierdzę, że nie możesz mnie czymś kompletnie
>>>> zaskoczyć,
>>>> i
>>>> że nie zmienię zdania w jakimś punkcie. Ale powiedz mi, czym różni się
>>>> to
>>>> od
>>>> znajomości realnych?
>>>
>>> Okrojeniem.
>>> --
>>> XL
>>
>> No właśnie mam wrażenie, że co ci okroi z jednej, to nadda z drugiej
>> strony.
>> I to jest bardzo ciekawe zjawisko.
>> Poza tym, mam wrażenie, że wiele osób w sieci jest "bardziej sobą". Są
>> np.
>> bardziej brutalne, chamskie (nie mówię tu o Tobie!), niż pozwoliłyby
>> sobie
>> na to w rzeczywistości.
>
> A te w każdym momencie konsekwentnie łagodne i słodkie? - uważam, że
> przyjmują tę pozę, aby uzyskać akceptację, której nie mają w realu.
> NIE MA człowieka,który absolutnie cały czas i dla wszystkich jest
> słodziuchny.
> Nie mam na myśli Ciebie, bo potrafisz być... ostra, ale np kiwiko.
> Cud-mniód po prostu.
> MOJA brutalność i chamstwo (ależ oczywioście, ze brutalność i chamstwo)
> raczej o tym nie świadczy, abym zabiegała o czyjąś akceptację. Raz jestem
> brutalna, raz miła - tak jak w realnym życiu. Nie zabiegam. Kto mnie lubi,
> to dlatego, ze mnie zna i akceptuje jaką jestem.
> Tyle że tu względu na specyficzne środowisko grup, gdzie KAZDY pozwala
> sobie na więcej, częściej jestem brutalna, niż w realnym życiu. To na
> pewno.
> I własnie dlatego mnie nie znasz, ani ja Ciebie - bo nie wiemy, jaki kto
> jest naprawdę ani nikt stąd.
>
>> Np. nie powiedziałabym, że znam Lebowskiego.... bo w jego przypadku nie
>> wiem
>> co jest prawdą, a co kreacją,
>>
>
> W KAŻDYM przypadku.
to na co sobie pozwalasz świadczy tylko o Twoim chamstwie
kiwiko
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
195. Data: 2011-10-26 19:06:53
Temat: Re: Czy mamy cos wspólnego z naszymi rodzicami?Dnia Wed, 26 Oct 2011 14:55:57 +0200, olo napisał(a):
> No ale za to
> jaka sielanka w tej twierdzy, pomimo mgły ;)
O to chodzi w życiu, nie? Co mnie obchodzi jakaś tam mgła.
:->
--
XL
"Z drzew spadają czasem gałęzie. Ba, zdarza się, że trafią kogoś w głowę i
kaput. Czy z tego wynika, że mogę siedzieć z piłą na drzewie i czatować na
jakiegoś skurwysyna? Wytłumacz mi, przekonaj. Chętnie tak zrobię, znam paru
skurwysynów."
Anonim - przeciw zrównywaniu uśmiercania nadmiarowych zarodków w metodzie
in vitro z naturalnymi poronieniami
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
196. Data: 2011-10-26 19:07:35
Temat: Re: Czy mamy cos wspólnego z naszymi rodzicami?Dnia Wed, 26 Oct 2011 15:09:43 +0200, olo napisał(a):
> Użytkownik "Ikselka"
>>
>>>> To tym bardziej. Ja mam w piwnicy beczki po kapuście.
>>> No nie powiesz mi że tak bez żadnego przetwórstwa, od razu do beczki?
>>
>> Wasze żarciki na TEN temat są godne oburzenia...
>>
> Ale to nie my napisaliśmy mitologię grecką.
> Nie pisaliśmy równiez kronik policyjnych.
> Takie oburzenia podobno dość szybko mija w Andach.
>
> pzdr
> olo
Na mojej górze, w mojej twierdzy to nawet się nie zaczyna.
--
XL
"Z drzew spadają czasem gałęzie. Ba, zdarza się, że trafią kogoś w głowę i
kaput. Czy z tego wynika, że mogę siedzieć z piłą na drzewie i czatować na
jakiegoś skurwysyna? Wytłumacz mi, przekonaj. Chętnie tak zrobię, znam paru
skurwysynów."
Anonim - przeciw zrównywaniu uśmiercania nadmiarowych zarodków w metodzie
in vitro z naturalnymi poronieniami
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
197. Data: 2011-10-26 19:09:01
Temat: Re: Czy mamy cos wspólnego z naszymi rodzicami?Dnia Wed, 26 Oct 2011 15:47:11 +0200, medea napisał(a):
> W dniu 2011-10-26 12:33, Ikselka pisze:
>> Dnia Wed, 26 Oct 2011 10:38:25 +0200, olo napisał(a):
>>
>>>> To tym bardziej. Ja mam w piwnicy beczki po kapuście.
>>> No nie powiesz mi że tak bez żadnego przetwórstwa, od razu do beczki?
>> Wasze żarciki na TEN temat są godne oburzenia...
>
> Ha ha! Nie zapominaj, że to Ty zaczęłaś, świętoszku. ;)
>
O beczkach i kapuście? - na pewno nie.
--
XL
"Z drzew spadają czasem gałęzie. Ba, zdarza się, że trafią kogoś w głowę i
kaput. Czy z tego wynika, że mogę siedzieć z piłą na drzewie i czatować na
jakiegoś skurwysyna? Wytłumacz mi, przekonaj. Chętnie tak zrobię, znam paru
skurwysynów."
Anonim - przeciw zrównywaniu uśmiercania nadmiarowych zarodków w metodzie
in vitro z naturalnymi poronieniami
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
198. Data: 2011-10-26 19:10:20
Temat: Re: Czy mamy cos wspólnego z naszymi rodzicami?Dnia Wed, 26 Oct 2011 18:05:51 +0200, Qrczak napisał(a):
> Dnia 2011-10-26 12:17, niebożę Ikselka wylazło do ludzi i marudzi:
>> Dnia Wed, 26 Oct 2011 09:14:06 +0200, Qrczak napisał(a):
>>> Dnia dzisiejszego niebożę zażółcony wylazło do ludzi i marudzi:
>>>> W dniu 2011-10-26 00:48, Veronika pisze:
>>>>> Użytkownik "Ikselka"<i...@g...pl> napisał w wiadomości
>>>>> news:1ozpgbze99p1j.19ylb5ybk8hoa.dlg@40tude.net...
>>>>>
>>>>>> Anonim - przeciw zrównywaniu uśmiercania nadmiarowych zarodków w
>>>>>> metodzie in vitro z naturalnymi poronieniami
>>>>>
>>>>>
>>>>> A to co?
>>>>> Wrzuc no jakis dowod.
>>>>
>>>> Iksi, ale hormonalne środki antykoncepcyjne czasami są ok, prawda ?
>>>> Mam nadzieję, że w tej kwestii konsekwentnie trzymasz dystans
>>>> do prawd papieskich i się 'nie cofasz' :)
>>>
>>> Jakie znowu środki antykoncepcyjne? To są lekarstwa leczące trądzik i focha.
>>>
>>
>> Mało zatem wiesz, co leczą.
>
> Mało wiesz, co ja wiem.
>
Widać po tym, co Ci leczyły.
--
XL
"Z drzew spadają czasem gałęzie. Ba, zdarza się, że trafią kogoś w głowę i
kaput. Czy z tego wynika, że mogę siedzieć z piłą na drzewie i czatować na
jakiegoś skurwysyna? Wytłumacz mi, przekonaj. Chętnie tak zrobię, znam paru
skurwysynów."
Anonim - przeciw zrównywaniu uśmiercania nadmiarowych zarodków w metodzie
in vitro z naturalnymi poronieniami
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
199. Data: 2011-10-26 19:12:39
Temat: Re: Czy mamy cos wspólnego z naszymi rodzicami?Dnia Wed, 26 Oct 2011 20:21:20 +0200, kiwiko napisał(a):
> Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
> news:1d6fw3bd4bz01$.1rcunpv4ij0ss.dlg@40tude.net...
>> Dnia Wed, 26 Oct 2011 13:06:44 +0200, Vilar napisał(a):
>>
>>> Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
>>> news:1afiz8f1bmg6.mmwyndj0cl39.dlg@40tude.net...
>>>> Dnia Wed, 26 Oct 2011 12:44:06 +0200, Vilar napisał(a):
>>>>
>>>>> Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
>>>>> news:1a0ygtba4z9fg.18wycaygan23z$.dlg@40tude.net...
>>>>>> Dnia Wed, 26 Oct 2011 11:51:37 +0200, Vilar napisał(a):
>>>>>>
>>>>>> Ja Cię nie znam naprawdę.
>>>>>> --
>>>>>
>>>>> A to już Twój problem i kwestia umiejętności.... słuchania (czytania),
>>>>>
>>>>> MK
>>>>>
>>>>> PS. Poza tym nie twierdzę, że nie możesz mnie czymś kompletnie
>>>>> zaskoczyć,
>>>>> i
>>>>> że nie zmienię zdania w jakimś punkcie. Ale powiedz mi, czym różni się
>>>>> to
>>>>> od
>>>>> znajomości realnych?
>>>>
>>>> Okrojeniem.
>>>> --
>>>> XL
>>>
>>> No właśnie mam wrażenie, że co ci okroi z jednej, to nadda z drugiej
>>> strony.
>>> I to jest bardzo ciekawe zjawisko.
>>> Poza tym, mam wrażenie, że wiele osób w sieci jest "bardziej sobą". Są
>>> np.
>>> bardziej brutalne, chamskie (nie mówię tu o Tobie!), niż pozwoliłyby
>>> sobie
>>> na to w rzeczywistości.
>>
>> A te w każdym momencie konsekwentnie łagodne i słodkie? - uważam, że
>> przyjmują tę pozę, aby uzyskać akceptację, której nie mają w realu.
>> NIE MA człowieka,który absolutnie cały czas i dla wszystkich jest
>> słodziuchny.
>> Nie mam na myśli Ciebie, bo potrafisz być... ostra, ale np kiwiko.
>> Cud-mniód po prostu.
>> MOJA brutalność i chamstwo (ależ oczywioście, ze brutalność i chamstwo)
>> raczej o tym nie świadczy, abym zabiegała o czyjąś akceptację. Raz jestem
>> brutalna, raz miła - tak jak w realnym życiu. Nie zabiegam. Kto mnie lubi,
>> to dlatego, ze mnie zna i akceptuje jaką jestem.
>> Tyle że tu względu na specyficzne środowisko grup, gdzie KAZDY pozwala
>> sobie na więcej, częściej jestem brutalna, niż w realnym życiu. To na
>> pewno.
>> I własnie dlatego mnie nie znasz, ani ja Ciebie - bo nie wiemy, jaki kto
>> jest naprawdę ani nikt stąd.
>>
>>> Np. nie powiedziałabym, że znam Lebowskiego.... bo w jego przypadku nie
>>> wiem
>>> co jest prawdą, a co kreacją,
>>>
>>
>> W KAŻDYM przypadku.
>
> to na co sobie pozwalasz świadczy tylko o Twoim chamstwie
>
Tak, słodziutka.
--
XL
"Z drzew spadają czasem gałęzie. Ba, zdarza się, że trafią kogoś w głowę i
kaput. Czy z tego wynika, że mogę siedzieć z piłą na drzewie i czatować na
jakiegoś skurwysyna? Wytłumacz mi, przekonaj. Chętnie tak zrobię, znam paru
skurwysynów."
Anonim - przeciw zrównywaniu uśmiercania nadmiarowych zarodków w metodzie
in vitro z naturalnymi poronieniami
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
200. Data: 2011-10-26 19:13:21
Temat: Re: Czy mamy cos wspólnego z naszymi rodzicami?Dnia 2011-10-26 21:10, niebożę Ikselka wylazło do ludzi i marudzi:
> Dnia Wed, 26 Oct 2011 18:05:51 +0200, Qrczak napisał(a):
>> Dnia 2011-10-26 12:17, niebożę Ikselka wylazło do ludzi i marudzi:
>>> Dnia Wed, 26 Oct 2011 09:14:06 +0200, Qrczak napisał(a):
>>>> Dnia dzisiejszego niebożę zażółcony wylazło do ludzi i marudzi:
>>>>>
>>>>> Iksi, ale hormonalne środki antykoncepcyjne czasami są ok, prawda ?
>>>>> Mam nadzieję, że w tej kwestii konsekwentnie trzymasz dystans
>>>>> do prawd papieskich i się 'nie cofasz' :)
>>>>
>>>> Jakie znowu środki antykoncepcyjne? To są lekarstwa leczące trądzik i focha.
>>>
>>> Mało zatem wiesz, co leczą.
>>
>> Mało wiesz, co ja wiem.
>
> Widać po tym, co Ci leczyły.
A powiedziałam, że mnie coś one leczyły? Gdzieeeee?
Qra
--
Każdy facet myśli, że kobiety marzą o księciu. Gówno prawda.
One marzą o tym, żeby się nażreć i nie przytyć.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |