Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!mat.uni.torun.pl!news.man.torun.pl!n
ews.man.poznan.pl!news.astercity.net!newsfeed.tpinternet.pl!news.tpi.pl!not-for
-mail
From: "Sokrates" <d...@w...pl>
Newsgroups: pl.soc.rodzina
Subject: Re: Czy moge sie oswiadczyc? (Troche dlugie)
Date: Tue, 30 Jul 2002 12:48:05 +0200
Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl/
Lines: 44
Message-ID: <ai5qjo$3d3$1@news.tpi.pl>
References: <ai5nqp$j0g$3@news.tpi.pl>
NNTP-Posting-Host: pd59.poznan.cvx.ppp.tpnet.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: news.tpi.pl 1028025786 3491 213.76.75.59 (30 Jul 2002 10:43:06 GMT)
X-Complaints-To: u...@t...pl
NNTP-Posting-Date: Tue, 30 Jul 2002 10:43:06 +0000 (UTC)
X-Priority: 3
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2600.0000
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2600.0000
X-MSMail-Priority: Normal
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.rodzina:18567
Ukryj nagłówki
Użytkownik "arbi" <a...@w...pl> napisał w wiadomości
news:ai5nqp$j0g$3@news.tpi.pl...
[całość ciach]
Myślę, że przede wszystkim powinieneś mieć świadomość, że
pokochałeś ze wzajemnością kobietę, która posiada w sobie
pewien uraz spowodowany ojcem jej córki i musi upłynąć nie
wiadomo ile jeszcze czasu, żeby ten uraz z niej całkowicie
wywietrzał. Myślę, że nie istotnym jest w tym momencie siła
jej uczuć wobec ciebie. Te dwie sprawy egzystują obok siebie
i powinieneś wg mnie mieć na uwadze ten fakt w swoich
dalszych zamiarach i planach. Zadaj sobie pytanie i spróbuj
odpowiedzieć, czego może oczekiwać taka kobieta po
przejściach od nowego partnera to będziesz wiedział, czy
jesteś już teraz spełnić te oczekiwania. Napisałem to w
sposób ogólnikowy, ale myślę, że jest to bardzo ważne, takie
spojrzenie w jej głąb. Oprócz miłości do niej i jej dziecka,
opiekuńczości itd na pewno każdej kobiecie potrzebne jest
poczucie pełnego bezpieczeństwa w dość szerokim zakresie
tego słowa. Myślę, że czynnik materialny ma też duże
znaczenie w obecnej sytuacji, w której się ona znajduje.
Dlatego wydaje mi się, że powinieneś sprawę zaręczyn i ślubu
odłożyć na przyszłość i skupić się z jednej strony na
umacnianiu wzajemnych uczuć, zaufania itd a z drugiej na
podejmowaniu starań celem osiągnięcia większej stabilności
finansowej (dotyczy obojga), zwłaszcza, że macie zamiar
mieszkać i żyć wyłącznie samodzielnie. Nie dobijaj się jej
brakiem zaufania wobec ciebie. Tak, jak pisałem, ona ma uraz
i teraz trzeźwiej patrzy na życie. Znacie się wg mnie
jeszcze bardzo krótko i potrafię ciebie zrozumieć, że wobec
twoich uczuć jest to już prawie rok, ale dla kogoś z
zewnątrz to zaledwie niecały rok. Myślę, że przez jakiś, nie
określony przeze mnie czas powinniście na razie być (tylko)
ze sobą, kochać się, wspólnie spędzać czas, wychowywać
dziecko, spędzać wakacje, uczestniczyć w życiu waszych
rodzin, ale na zaręczyny chyba jeszcze za wcześnie-dla
waszego wspólnego dobra. Bardzo ciepło odebrałem twój post i
podoba mi się twoja postawa, więc jeśli moja odpowiedź jest
nie po twojej myśli, to wybacz. Życzę wam jak najlepiej
pisząc właśnie w ten sposób. Na razie to tyle.
Darek
|