Data: 2004-06-03 11:12:37
Temat: Re: Czy można się uzależnić od miłości?
Od: "Duch" <a...@p...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Olek" <a...@o...pl> napisał w wiadomości
news:0b00.00000865.40be38ae@newsgate.onet.pl...
> W danym momencie jest ona optymalna dla
> obojga. Zabezpiecza realizację najrozmaitszych potrzeb małżonków.
> Mija czas. Każda ze stron pary ulega odkształceniom, aż wzajemne
_wpasowanie_
> przestaje funkcjonować.
To wcale nie takie naturalne ;) - dlaczego mialoby przestac funkcjonowac
wpasowanie?
Sugerujesz ze czas gra na niekorzysc - moze tak jest ale wlasnie u
niektorych?
I moze to nie jest korzystne?
Dwa- nawet jesli nie tworza nowej wiezi, to dlaczego mialaby to byc udreka?
Przeciez nawet sami mamy wielu znajomych (znojomych w interesach?),
z ktorymi nie lacza nas wiezi (tyko interesy?) a jednak przyywanie z nimi to
NIE
jest udreka!
Po prostu mowisz o innym przypadku - gdy dwoje zaczyna miec problem tzn.
nie jest to brak nowej wiezi ale problem w byciu razem - cos przeszkadza.
Tak mi sie zdaje.
Duch
|