Data: 2004-06-03 15:02:42
Temat: Re: Czy można się uzależnić od miłości?
Od: Gandalf the Pink <gandalf@R'Han.com>
Pokaż wszystkie nagłówki
W artykule <c9n62t$9jr$1@inews.gazeta.pl> lizaclaiborne napisał(a):
> Ja skłaniam sie ku teorii,że w tym wszystkim chodzi jednak o chemiczny
> aspekt miłości
> wg którego po upływie 2-3 lat na wydzielającą się fenyloetyloaminę organizm
> sie uodparnia (co oznacza koniec namiętności) ale za to zastepuje ją
> endorfina (odpowiedzialna za szczęście)
> i dopamina (przyzwyczajenie)
Dobra.. pojawia sie trzecia osoba, wktorej jedna ze stron zwiazku sie
zakochuje. Wedlug Twojej teorii nie ma prawa do tego dojsc, bo organizm
uodpornil sie juz na wydzielane substancje chemiczne. Czyli co?
Wydzielane substancje sa rozne w przypadku roznych osob?
> jakie to proste...;-)
Tak, banalne ;)
--
:Gandalf:the:Pink:
Najszybciej jedzie sie po prostej.
zdjecie sprzed tygodnia: http://gandalf.uczucia.com.pl
|