Czy musi byc wojna miedzy optymalnymi, a wegetarianami?

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 129

101. Data: 2002-10-14 21:45:57

Temat: Re: Czy musi byc wojna miedzy optymalnymi, a wegetarianami?
Od: "Pszemol" <P...@P...com> szukaj wiadomości tego autora

"Peyton" <p...@t...pl> wrote in message news:ao12qp$kjj$1@news.tpi.pl...
> Spomiędzy jego sztywnych palców wypadła zakrwawiona kartka podpisana
> "Krystyna*Opty*":
> > ale składają się prawie wyłącznie z węglowodanów z dodatkiem
> > małowartościowego białka.
>
> ja bardzo przepraszam, ale gdzie jest dostepna skala do mierzenia
> wartosci bialka? i w jakich jednostkach sie te wartosc wyraza?

Weź do reki pierwszą lepszą książkę do dietetyki i tam znajdziesz.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

102. Data: 2002-10-27 21:31:09

Temat: Re: Czy musi byc wojna miedzy optymalnymi, a wegetarianami?
Od: "Jan Werbiński" <j...@p...zgora.sdi.tpnet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Ewa Hełpa-Kulińska" <e...@p...onet.pl> napisał w
wiadomości news:anq9rr$jrj$1@news.gazeta.pl...
> Użytkownik "Leszek Serdyński" <l...@p...onet.pl> napisał w
wiadomości
> news:anq7fu$n1c$1@news.tpi.pl...
> (...)
> > Obecność w jednym
> > > miejscu jednych i drugich stanowi mieszankę wybuchową." - pisze autor
> > > FAQ-a grupy pl.misc.dieta.
> >
> > To tylko świadczy o kiepskiej jakości FAQ.
>
> Moze warto napisac do autora stosowne sprostowanie?
>

Napisałem w ten sposób po prześledzeniu zajadłych i agresywnych dyskusji na
tej grupie zwłaszcza pomiędzy zwolennikami tych diet. Ale najbardziej
charakterystyczne były agresywne posty zwolenników diety optymalnej wysyłane
na grupę wegetarianizm. Jeżeli nie jest to mieszanka wybuchowa to nie wiem
jak to trafniej określić.

--
Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul
Strona domowa http://pa54.zgora.sdi.tpnet.pl/jw/
Nasza sieć http://pa54.zgora.sdi.tpnet.pl/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

103. Data: 2002-10-27 22:06:58

Temat: Re: Czy musi byc wojna miedzy optymalnymi, a wegetarianami?
Od: siwa <siwa@bez_tego.vege.pl> szukaj wiadomości tego autora

"Jan Werbiński" <j...@p...zgora.sdi.tpnet.pl> tako rzecze w
news:aphluj$fh$1@news.tpi.pl :

> Jeżeli nie jest to
> mieszanka wybuchowa to nie wiem jak to trafniej określić.

Nazwałabym to syndromem kata i ofiary.
Guru Kwaśniewski twierdzi, że wegetarianie to bezwolne matoły, niezdolne
myśleć samodzielnie. poznaje się ich po wypryskach na twarzy i bladej cerze.
W lepszym świecie, który wprowadzi dr. Kwaśniewski wegetarianie będą ludzkim
bydłem na stanowisku niewolników.
Nie wiem jak Ty, ale jak ja przeczytałam to wszystko (a gdzie to jest w
Googlach - to cytaty z ksiazki dr. i jego wypowiedzi na stronach www) to
mnie trochę zatrzęsło. Staram się nie wcinać optymalnym w zasmażkę, ale jak
piszą bzdety to czasami się nie mogę powstrzymać.

Atak optymalnych na wegetarian zaczął się właśnie tutaj. Nasze wizyty na ich
grupie są raczej epizodyczne i nie staramy się im udowodnic, że nawet na
dawców organów się nie nadają, bo kto by chciał takie organy!

Działalnośc misyjna Leszka S. - który z wegetarianizmu zrobił przyczynę
niepowodzeń życiowych swoich i swoich dzieci (że o perystaltyce nie wspomnę)
oraz Krysi - beznadziejnie wielbiącej Pszemola (nie wiem tylko czy w finale
ma być adopcja czy romantyczne tete-a-tete) bywa irytująca.

Wklej kawalek swojego faq na tu i ircx.pl.polskavege (bez crosspostu, jeśli
można ;) to pomożemy :)))

--
Y ___ \ s i w a @ v e g e . p l |
(")__<^^^>___/ ICQ:67729327 GG:25557 |
`^^^^ ^^^

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

104. Data: 2002-10-27 22:13:57

Temat: Re: Czy musi byc wojna miedzy optymalnymi, a wegetarianami?
Od: "Ewa Hełpa-Kulińska" <e...@p...onet.lp> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "siwa" <siwa@bez_tego.vege.pl> napisał w wiadomości news:Xns92B4E
B...@1...110.120.9...
> "Jan Werbiński" <j...@p...zgora.sdi.tpnet.pl> tako rzecze w
> news:aphluj$fh$1@news.tpi.pl :
>
> > Jeżeli nie jest to
> > mieszanka wybuchowa to nie wiem jak to trafniej określić.
(...)
> Wklej kawalek swojego faq na tu i ircx.pl.polskavege (bez crosspostu, jeśl
i
> można ;) to pomożemy :)))

Właśnie się zastanawiałam, co odpisać Janowi W. i myślę, że napisałabym to s
amo co Ty, więc się podpisuję :-)

Ewa

--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

105. Data: 2002-10-28 08:06:40

Temat: Re: Czy musi byc wojna miedzy optymalnymi, a wegetarianami?
Od: "M@ga" <m...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Jak są ludzie o odpowiednim nastawieniu do bliźnich, to pretekst do wojny
zawsze się znajdzie!
Taką walką niczego nie zbudują, wzniecają tylko niepotrzebne emocje.

A przecież można korzystać z różnych koncepcji jednocześnie. Mnie osobiście
nie przeszkadza korzystanie z indeksu glikemicznego, w docenieniu koncepcji
odpowiednich proporcji między BTW, dr-a Kwaśniewskiego.

Jak widzimy w historii, głoszenie "jedynie słusznej teorii" kończy się
zazwyczaj nieciekawie.

Z moich obserwacji wynika również że w zasadzie wybór sposobu odżywiania
powinien być indywidualny. Ideałem byłoby oczywiście, gdyby podstawę wyboru
stanowiły przesłanki fizjologiczne a nie ideologiczne.

Pozdrawiam

M@ga

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

106. Data: 2002-10-28 08:24:02

Temat: Re: Czy musi byc wojna miedzy optymalnymi, a wegetarianami?
Od: "Kinga" <k...@s...pl> szukaj wiadomości tego autora

> Guru Kwaśniewski twierdzi, że wegetarianie to bezwolne matoły, niezdolne
> myśleć samodzielnie. poznaje się ich po wypryskach na twarzy i bladej
cerze.

A wiesz, tak mi sie przypomnialo. bedac na wakacjach mialam okazje rozmawiac
z czlowiekiem, ktory wlasnie tak sie wyrazal o wegetarianach, nie wiedzac,
ze ja jestem wege. Mialam wspanialy ubaw, choc jakos sie nie poczulam do
opisu, tym bardziej, ze wygladalam lepiej od niego ;-P

KInga

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

107. Data: 2002-10-28 11:22:05

Temat: Re: Czy musi byc wojna miedzy optymalnymi, a wegetarianami?
Od: "Krystyna*Opty*" <K...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "siwa" <siwa@bez_tego.vege.pl> napisał w wiadomości
news:Xns92B4EB39F611siwa@193.110.120.9...
> "Jan Werbiński" <j...@p...zgora.sdi.tpnet.pl> tako rzecze w
> news:aphluj$fh$1@news.tpi.pl :
>
> > Jeżeli nie jest to
> > mieszanka wybuchowa to nie wiem jak to trafniej określić.
>
> Nazwałabym to syndromem kata i ofiary.
> Guru Kwaśniewski twierdzi, że wegetarianie to bezwolne matoły, niezdolne
> myśleć samodzielnie. poznaje się ich po wypryskach na twarzy i bladej
cerze.
> W lepszym świecie, który wprowadzi dr. Kwaśniewski wegetarianie będą
ludzkim
> bydłem na stanowisku niewolników.
> Nie wiem jak Ty, ale jak ja przeczytałam to wszystko (a gdzie to jest w
> Googlach - to cytaty z ksiazki dr. i jego wypowiedzi na stronach www) to
> mnie trochę zatrzęsło. Staram się nie wcinać optymalnym w zasmażkę, ale
jak
> piszą bzdety to czasami się nie mogę powstrzymać.
>
> Atak optymalnych na wegetarian zaczął się właśnie tutaj. Nasze wizyty na
ich
> grupie są raczej epizodyczne i nie staramy się im udowodnic, że nawet na
> dawców organów się nie nadają, bo kto by chciał takie organy!
>
> Działalnośc misyjna Leszka S. - który z wegetarianizmu zrobił przyczynę
> niepowodzeń życiowych swoich i swoich dzieci (że o perystaltyce nie
wspomnę)
> oraz Krysi - beznadziejnie wielbiącej Pszemola (nie wiem tylko czy w
finale
> ma być adopcja czy romantyczne tete-a-tete) bywa irytująca.

Mogłabym napisać wiele równie jadowitych ripost.
Siwa, za reklamę dziękujemy, NIE O NAS jest grupa, tylko o DIECIE.
Jakoś oprócz pomyj, niewiele potrafisz na grupy wylać, co aż prosi się
o skojarzenie: byle co jesz, byle co mówisz. Każdy może sobie poczytać i
sprawdzić: ile O WEGETARIANIZMIE można od Siwej się dowiedzieć,
a ile o konkretnych osobach, np. opty.
Kiedyś przypuszczałam, że wegetarianie mają więcej sensownych rzeczy do
powiedzenia i owszem - takie wyjątki się zdarzają. Dlatego zaczęłam ich
czytać,
a potem pisać, aby poznać przyczyny dla których wybierają taki rodzaj
odżywiania.
No i po tak długim już czasie czytania w sumie doszłam do wniosku, że
przyczyny są BEZ SENSU , a efekty, sądząc po tejże jadowitości, wprost
tragiczne. Wiadomo - brak sensownych argumentów musi budzić w dyskusji
agresję. Racz zauważyć, że do tej pory nic przykrego o Tobie, ani o innych
wegetarianach NIE NAPISAŁAM.
Jeśli krytykuję to nie was, ale wegetarianizm, jako sposób żywienia
człowieka.
I żebyś nie wiem jak źle o mnie się wyrażała na grupie (która zresztą
zupełnie nie jest nami, jako osobami zainteresowana) - nie jesteś w stanie
tego zmienić:
wszystko wskazuje na to, że wegetarianizm niszczy człowieka, a Twoje
zachowanie i bezpardonowe ataki są jaskrawym przykładem braku przyzwoitości.
EOT.

Krystyna

P.S.
Przepraszam Grupę za NTG.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

108. Data: 2002-10-28 12:08:32

Temat: Re: Czy musi byc wojna miedzy optymalnymi, a wegetarianami?
Od: siwa <siwa@bez_tego.vege.pl> szukaj wiadomości tego autora

Przepraszam pl.misc.dieta za crosspost - było pisane z myślą o
pl.soc.wegetarianizm - misyjna działalnośc Leszka i Krysi tutaj jest jak
najbardziej zrozumiała.

"Krystyna*Opty*" <K...@p...onet.pl> rzecze tak w
news:apj6lj$ov7$1@news.onet.pl:

> Mogłabym napisać wiele równie jadowitych ripost.

Nie sądzę.

--
Y ___ \ s i w a @ v e g e . p l |
(")__<^^^>___/ ICQ:67729327 GG:25557 |
`^^^^ ^^^

--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

109. Data: 2002-10-28 13:50:46

Temat: Re: Czy musi byc wojna miedzy optymalnymi, a wegetarianami?
Od: "Tinue" <t...@w...tlen.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Krystyna*Opty*" <K...@p...onet.pl> napisał w
wiadomości news:apj6lj$ov7$1@news.onet.pl...

> Mogłabym napisać wiele równie jadowitych ripost.
> Siwa, za reklamę dziękujemy, NIE O NAS jest grupa, tylko o DIECIE.
> Jakoś oprócz pomyj, niewiele potrafisz na grupy wylać, co aż prosi się
> o skojarzenie: byle co jesz, byle co mówisz. Każdy może sobie poczytać i
> sprawdzić: ile O WEGETARIANIZMIE można od Siwej się dowiedzieć,
> a ile o konkretnych osobach, np. opty.
> Kiedyś przypuszczałam, że wegetarianie mają więcej sensownych rzeczy do
> powiedzenia i owszem - takie wyjątki się zdarzają. Dlatego zaczęłam ich
> czytać,
> a potem pisać, aby poznać przyczyny dla których wybierają taki rodzaj
> odżywiania.
> No i po tak długim już czasie czytania w sumie doszłam do wniosku, że
> przyczyny są BEZ SENSU , a efekty, sądząc po tejże jadowitości, wprost
> tragiczne. Wiadomo - brak sensownych argumentów musi budzić w dyskusji
> agresję. Racz zauważyć, że do tej pory nic przykrego o Tobie, ani o innych
> wegetarianach NIE NAPISAŁAM.
> Jeśli krytykuję to nie was, ale wegetarianizm, jako sposób żywienia
> człowieka.
> I żebyś nie wiem jak źle o mnie się wyrażała na grupie (która zresztą
> zupełnie nie jest nami, jako osobami zainteresowana) - nie jesteś w stanie
> tego zmienić:
> wszystko wskazuje na to, że wegetarianizm niszczy człowieka, a Twoje
> zachowanie i bezpardonowe ataki są jaskrawym przykładem braku
przyzwoitości.
> EOT.
>
> Krystyna
>
> P.S.
> Przepraszam Grupę za NTG.
>

Wiesz, Krysiu, byłam kiedyś świadkiem dyskusji, gdzie pewien pan długo
perorował o tym, jak kretyńską religią jest XXX, a na koniec powiedział do
rozmówcy - "Oczywiście wiem, że jesteś XXX, i w żaden sposób nie chcialem
cię obrazić -ja mówiłem o religii ogólnie".
Do dzisiaj się zastanawiam, czy był taki głupi czy taki bezczelny.

--
Kiedy przyglądasz się uważnie zwierzęciu, | TiNUE cyberHYENA
nie możesz pozbyć się uczucia, że w jego wnętrzu | ~crocuta crocuta~
siedzi człowiek, który kpi sobie z ciebie. | tinue#tlen.pl
Elias Canetti

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

110. Data: 2002-10-28 15:30:03

Temat: Re: Czy musi byc wojna miedzy optymalnymi, a wegetarianami?
Od: "Pszemol" <P...@P...com> szukaj wiadomości tego autora

"Tinue" <t...@w...tlen.pl> wrote in message
news:apjf70$i1n$1@absinth.dialog.net.pl...
> Wiesz, Krysiu, byłam kiedyś świadkiem dyskusji, gdzie pewien pan długo
> perorował o tym, jak kretyńską religią jest XXX, a na koniec powiedział do
> rozmówcy - "Oczywiście wiem, że jesteś XXX, i w żaden sposób nie chcialem
> cię obrazić -ja mówiłem o religii ogólnie".
> Do dzisiaj się zastanawiam, czy był taki głupi czy taki bezczelny.

Uważasz,
że krytyczne rozmowy o katolicyzmie z Katolikami są niedopuszczalne?
Ciekawe, ciekawe...

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry