Data: 2013-04-11 01:01:55
Temat: Re: Czy pszyszłość jest zdeterminiowana?
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Wed, 10 Apr 2013 19:24:09 -0500, Pszemol napisał(a):
> "Ikselka" <i...@g...pl> wrote in message
> news:1jukosfhy141p$.1xmmv1vig4mxr.dlg@40tude.net...
>> Dnia Wed, 10 Apr 2013 18:15:12 -0500, Pszemol napisał(a):
>>
>>> Powiem Ci tyle że wśród moich przyjaciół mam ludzi których pewnie
>>> nazwałbyś w Polsce ludźmi sukcesu, mieli swój biznes (praktykę
>>> dentystyczną), własny dom, samochody a mimo to wyjechali do USA
>>> bo robiąc to samo w Kaliforni co robili w Polsce mają po prostu
>>> przysłowiowe kokosy i wcale nie czują się obywatelami II kategorii.
>>
>> To mówisz, że ci ludzie w Polsce (z własnym domem, samochodami i praktyką
>> dentystyczną) czuli się obywatelami II kategorii, a w Usiech nagle czują
>> się pierwszej? O żeż szlag 333-)
>
> Nie, nie mówię tak. Co Ci wpadło do głowy? :-)
Tak pomyślałam, bo nie zrozumiałam, co ich uczyniło nagle lepszymi - czyżby
pieniadze, których i w Polsce raczej nie brakło?
>
> Ghost mnie nie lubi i wykorzystuje każdą okazję aby (czy tu, czy na grupie
> o telefonach gsm) uprawiać własne poletko bojowe i próbuje mi "dopiec"
> po swojemu rzucając od niechcenia jakiś taki komentarz jak ten o
> emigrantach.
To to wiadomo - ćwiczy winklowanie.
> Ściemnia coś, że wyjechałem pracować przy azbeście :-) czy jakimś zmywaniu
> naczyń - strasznie drażni go to, że jestem emigrantem i mi się dobrze
> powodzi.
Ja się cieszę, kiedy komuś się udaje, serio. Cieszę się ze względu na
danego człowieka. Ale się i smucę - ze względu na danego człowieka - ze nie
miał tej szansy w kraju i musiał wyjechać... Bo wyjechać i być TAM to nie
jest jak splunąć...
No ale Gostek chyba nie jest tak skomplikowanym typem jak ja ;-)
>
> Nie wierzy
A zalezy Ci na przekonaniu go? - nie żartuj :-)
> że za granicą pracuję w 100% legalnie, w swojej branży, używam
> swojego wykształcenia (wyższego, jestem inżynierem elektronikiem)
Znam wiele osób z Polski, które wyjechały i tak własnie pracują. Znam nawet
takie osoby, które prowadzą firmy i w POlsce, i za granicą.
Sama wiele nie znaczę i mogłabym osiągnąć w życiu więcej, niż osiągnełam,
ale jestem bardzo dumna, kiedy Polacy znajdują w świecie dla siebie
miejsce. Tylko dlaczego az tylu MUSI? - tylko to jest smutne.
> i ciągle
> inputuje mi jakieś swoje skrzywione wyobrażenia o emigracji... Nie wiem
> czemu.
> Być może - tu można zgadywać - sam miał kiedyś okazję wyemigrował ale
> coś mu nie wyszło, ma chłop teraz dysonans który sobie tak rekomensuje...
Skrzywione wyobrażenia Ghosta to dla mnie żadna nowość.
> Nie wiem - wiem tylko tyle że jego pojęcie o emigracji jest inne i nie
> pasuje do
> tego co ja widzę sam będąc emigrantem czy patrząc na kolegów i przyjaciół
> emigrantów. Próbuję więc, delikatnie aby zbyt go nie zszokować, na
> przykładach
> uzasadniać że jego wyobrażenie jest niezbyt prawdziwe, zobaczymy co z tego
> wyjdzie... Generalnie ma chłop skrzywienia, bo np. sądzi że tylko geje mają
> iPhone :-)
> Jak sama widzisz, Ghost to dosyć skomplikowany przypadek, warty
> zainteresowania
> na grupie psychologicznej jako niezły okaz, powiedziałbym wybryk przyrody
> nawet.
Ja to widzę od dawna tak jakoś...
--
XL "Nie należy mylić prawdy z opinią większości." Jean Cocteau
|