Starkov wrote:
> mi, jak wiekszosci
> zdrowych mezczyzn zalezy na wspolzyciu seksualnym, jej natomiast nie
> bardzo, szczerze mowiac wogole. Nie sadze, zeby sytuacja ulagla zmianie
> po slubie, czy pakowac sie w taki uklad, czy wycofac sie zdecydowanie.

No co ty? Jeszcze sie zastanawiasz? Skoro nie sadzisz, zeby sytuacja
miala sie zmienic po slubie, to na co ty wlasciwie liczysz?
IMHO w ogole w tej sytuacji malzenstwo nie wchodzi w gre.
A swoja droga, co to znaczy, ze jej nie zalezy na seksie. W ogole nie ma
na to ochoty? Nie wierze. Moze nie ma ochoty na seks akurat z toba - nie
pociagasz jej... To tym bardziej trzeba sobie dac spokoj.
--
Pozdrowienia,
Jaroslaw Rafa
r...@i...wsp.krakow.pl