Data: 2002-06-17 10:40:33
Temat: Re: Czy to zdrada?
Od: "Sokrates" <d...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Nixe (d. Maja)" <n...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:aekcro$9o9$1@korweta.task.gda.pl...
> Ale niedojrzałe i szczeniackie jest dla
> mnie usprawiedliwianie swoich skoków w bok tym nadnaturalnym popędem.
Piszesz nadnaturalny, to normalnym jaki jest?
> Przecież sami nie chcecie, by mówiono, że mężczyzni myślą penisem, a nie
> mózgiem.
Oczywiście, że myślimy mózgiem a zaspokajamy swoje potrzeby również czymś
innym. Może to być np. ręka. Czy ręką może być również wymyta i higieniczna
tirówka?
A do takiego wniosku może nas sprowadzić Twoje rozumowanie, że
> facetowi wolno zdradzać, bo ma duży popęd płciowy. A rozumu to już mu
wtedy
> braknie?
Niektórym braknie innym nie i albo tego nie robią albo mają późniejsze
skrupuły
> Czy gwałciciela też można w ten sposób usprawiedliwić?
To nie na temat. Gwałciciela wrzućmy do szuflady z chorobami lub zboczeniami
Ma biedaczek
> nadnaturalny popęd i musi, po prostu musi chodzić i gwałcić wszystko, co
się
> rusza.
Nadnaturalny w znaczeniu chorobowym a nie w znaczeniu potrzeby ilościowej-to
inna
kwestia
Darek
|