Data: 2002-06-18 14:18:58
Temat: Re: Czy to zdrada-inaczej
Od: "Qwax" <...@...q>
Pokaż wszystkie nagłówki
> Obawiam się, że w naszej rzeczywistości takie zjawisko nie istnieje.
Mylisz się
> Dziewczyny dzielą się na prostytutki, które stoją na
drogach/ulicach,
> prostytutki, które pracują w "agencjach" i na prostytutki, na
telefon.
Już w latach 70. (akurat wtedy rozmawiałem z psychologiem który
wspópracował z milicją) istniał podział na ok 10 grup od "brukówki"
(daje w bramie - nie ma oficjalnego alfonsa ale jest to jej podstawowe
źródło utrzymania - odróżnienie od "cichodajek") do "lady" (ma
własnych ochroniarzy, kilka mieszkań, zna kilka języków)
{przepraszam za możliwe przekłamania ale to było dosyć dawno a wiedzy
nie ugruntowywałem}
> Różnice między nimi, ograniczają się zasadniczo do wysokości
"honorarium" i
> częstotliwości mycia. O egzystencjonaliźmie w prozie współczesnej
raczej nie
> próbujcie rozmawiać z żadną z grup.
mówisz o "strefie dolnej stanów średnich" - najczęściej występujących
>
> IMHO jednostki wyrastające ponad przeciętność (w pozytywnym tego
słowa
> znaczeniu) to naprawdę rzadkość w tym fachu.
Jak w każdym innym!
Pozdrawiam
Qwax
|