Strona główna Grupy pl.soc.rodzina Czy warto byc tesciowa? Re: Czy warto byc tesciowa?

Grupy

Szukaj w grupach

 

Re: Czy warto byc tesciowa?

« poprzedni post następny post »
Data: 2002-03-10 22:29:50
Temat: Re: Czy warto byc tesciowa?
Od: "MOLNARka" <g...@h...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki

Użytkownik "Aniela" <s...@w...pl> napisał

Po pierwsze - wycinaj co zbędne.
Po drugie - nie musisz wysyłać posta dwa razy ... raz wystarczy ;-)
Po trzecie - ciężko nam sie będzie rozmawiało bo odbieramy na całkiem
różnych falach ale spróbuję.


> > Po przeczytaniu Twojego posta przypomniało mi się, że kiedyś pewna mądra
> > kobieta powiedziałam i taką "prawdę ludową", że matki chłopaków są
_inne_
> > ;-(((

> O,o, nie dosc, ze powiedziala to opowiada wokolo a Ty na dodatek w to
> swiecie wierzysz!!

Na początku nie wierzyłam ... teraz po kilku latach, kilku teściowych i
wielu historyjkach na ten temat - wiem, że to prawda ! Choć jak ze
wszystkim - nie wolno uogólniać.


> > I Ty to całkowicie potwierdzasz.
>
> Kobieto, "z klapkami na oczach" przeczytaj moj post dokladnie!

Przeczytałam baaardzo dokładnie (choć ciężko było bo jakimś takim 'dziwnym'
językiem pisany ;-))
Jeszcze jedna zasada, którą powinnaś przyswoić - NIE obrażaj !!!!


> Ja jeszcze nie jestem tesciowa,jak pisalam, a Ty juz z gory zakladasz ba
> wiedziesz, jaka ja wogole jestem i jaka bede tesciowa. Usmiac sie mozna z
> tego dziecinnego zacietrzewienia i braku argumentow, juz na dzien dobry.

Uśmiej sie , a jakże ... co Ci zostało ;-/
Ja używając słowa "teściowa" myślę 'matka chłopaka'. Nie musi być małżeństwo
... wystarczy (tak jak u Ciebie) chłopak z dziewczyną spotykają się. Są ze
sobą kilka lat ... więc Ty jesteś teściową.
Możemy sie oczywiście kłócić o nazewnictwo ... ale chyba nie o to tu chodzi.

Mogę sobie wyobrazić jaką będziesz teściową jak czytam Twoje komentarze.
Zieją jadem do innych kobiet ;-/ to naprawdę wystarczy.


> Czy ja lubie czy nie to juz wiem bo znaja sie z moim
> synem 6 lat i dziewczyna do nas przychodzi, spedza czasami
sobote/niedziele
> u nas co tydzien, czasami co miesiac, roznie jest, pomieszkuje, bywa.

No i po tym wszystkim mogłabyś_ustawić_się_ na pozycji obojętnej ???
Co z Ciebie za kobieta ? :-(


> Z Toba jest wyraznie cos nie tak-na slowo tesciwa przechodza Ciebie
> dreszcze, jakies kompleksy czy co?

Ja mam teraz cudowną teściową ;-))) Te wszystkie opowieści czytam z
wypiekami na twarzy bo mi sie nic takiego na zdarza. Więc wielka skucha z
tym porównaniem ;-))))


> Powtarzam,zdecydowana wiekszosc Waszych wypowiedzi zionie jadem!

Twoje natomiast wypowiedzi o nas "synowych" są słodkie i miłe, prawda ???
Boszesz ... cóż za zakłamanie ;-(


> Ja nie mam zlych doswiadczen czy ja cos napisalam ze zle!
> Napisalam, ani zle ani dobre-obojetne.

Ale rozważasz możliwość bycia obojętną. Czyli chcesz odrzucić kontakty z
synową (teoretycznie).
I to mnie dziwi. Bo tego chyba nie mozna 'na zimno' zaplanować ?


> A moze synowe "doprawiaja im poprostu rogi"

Skąd zaczerpnęłaś to wyrażenie ??? :-)))
Doprawiać komuś rogi ... to znaczy zdradzać go. Mężowi można "doprawić rogi"
a nie teściowej - pomyliłaś pojęcia.
Skoro wyrażenie było użyte błędnie - nie wiem co chciałaś powiedzieć - nie
mogę skomentować.


> Cos w tym jest, że tak wiele z nas odezwało się w tym wątku.
>
> Cos? to jest przerazajace, moze takie pokolenie?

Jeden z lepszych argumentów ;-))))) dodaj jeszcze, że kiedyś zimy były
śnieżniejsze i za Twoich czasów to ....... :-)))) śmieszne !


> jak mozna tak nienawidziec
> drugiego czlowieka, czekac na jego smierc, chciec go otruc?

Każdy ma to na co sobie zasłuży !


> > Nie zwalaj wszystkiego na dziewczyny/synowe tylko dlatego, że Ty sama
> jesteś
> > (będziesz) teściową - to nie jest działanie fair !!!
>
> A co ja na nie zwalam ja czytam i powody sa jak dla mnie mocno przesadzone
i
> wydumany, wyolbrzymione!

To zależy od wielu czynników ... czy jest przesadzone i wyolbrzymione. Nie
znamy tych dziewczyn, nie znamy teściowych, nie znamy wrażliwości i
odporności na stres i krytykę.
Ale mamy opowiedziane historie ... i nie ma żadnych powodów dla których
dziewczyny miałyby kłamać - opisały prawdę. A Ty tą prawdę podważasz ...
insynuujesz, że to ich "wina", że przesadzają (ja tak odczytałam Twój post).


> > To Twój odbiór sytuacji .... nienajmądrzejszy (IMHO).
> > Czyżby poczucie winy powodowało takie spojrzenie ?
>
> Zadalam pytanie a ty wyjezdzasz z jakims poczuciem winy, winy w stosunku
do
> kogo?

Ach ... tylko pytanie ?
A te epitety (np: jesteście beznadziejne) to tak jakoś sie niewinnie wkradły
(chyba kaczka dzienniakrska)?
Ja odczytałam Twój post jako atak na synowe - a to, że Ty jesteś matką syna
już wiemy .... więc związki przyczynowo-skutkowe na pewno istnieją ;-)


> Jakie sprawy? widzisz a jednak to co napisala Ola chyba ma racje" rywalki"
w
> czym, o co, Ty tak to widzisz?.

Wiesz co ... stosuj Ty jakieś znaki przestankowe bo ciężko się czyta i
wyłapać sens trudno ;-(
Chodziło mi o "dogadanie się" dwóch kobiet i na ma sensu mieszać w to
chłopa.
Rywalki ? ... jeśli teściowa jest "niemądra" to takie określenie też można
do w/w sytuacji dopasować.


> Ja osobiscie nie mam "zadnych spraw" do zalatwienia z dziewczyna mojego
> syna. Ona jest kobieta, ktora go wybrala a on ja, chca zyc i byc razem,
co
> ja mam do tego?

Czyli "dogadałyście się " ??? Tak mam to rozumieć ?
Uznałaś, że ona jest teraz najważniejszą osoba dla Twojego syna, że ma prawo
do własnego zdania i różnych zachowań i że może Ci zwrócić uwagę, że sobie
czegoś nie życzy albo coś jej nie odpowiada ??? Czy tak ???
Cokolwiek teraz odpowiesz ... popracuj na PR ... bo odbiór Twojego zdania
jest wręcz przeciwny ;-(((


> > Wiesz doskonale, że tak naprawdę nie chodzi o "rzeczy". Chodzi o
szacunek.

> Nie chodzi o szacunek tylko o wychowanie jesli juz!!

Znowu nie zrozumiałaś :-((( Problem 'dzbanuszka' to tylko przykład. Teściowa
coś zniszczyła i nie poczuła sie do odpowiedzialności. Nie chodzi tu o
wartość dzbanuszka (czyli rzeczy) chodzi o to by teściowa zachowała sie jak
człowek ... czyli uznała swoją winę i przeprosiła (czyli okazała szacunek w
tym wypadku dla synowej).
Czy teraz wyjaśniłam mój punkt widzenia dostateznie jasno ?


> Tak jak widac w tych postach mila
> minka do tesciowej, buzi buzi a jakby mogla to noz w plecy wbilaby jedna
z
> druga:).

Można na to spojrzeć także z drugiej strony. Dziewczyny zachowują się
odrobine dwulicowo ... ale starają się być kultralne. Teściówki natomiast
swoim zachowaniem ... kulturalne nie są !!! Bo zwracają uwagę, pouczają,
robią miny i fochy, wyrywają dziecko, rządzą się w nie swoim domu. Robią to
wszystko bo ... no właśnie ... bo_takie_już_są_ i_się_nie_zmienią!!!
Każdy kij ma dwa końce ;-)))


> > Już po tym jednym poście widać, że Ty takiego szacunku do potencjalnej
> > synowej nie masz !!!!!!!
>
> Kobieto opamietaj sie co Ty wiesz o mnie, ze mnie oceniasz.

Wyciągam wnoiski ... wolno mi.
Jeśli to nie są wnoiski, które Cię zadowalają - to popracuj nad stylem
pisania ;-)))


> > Potwierdziłaś tu moja "teorię".
>
> Guzik potwierdzilam, od poczatku bledne zalozenie i tak sie tworzy mity!!
i
> tak sie wlasnie z "teori" ustawia na nie do tesciowych. Jedynie co Ty dla
> mnie potwierdzilas to wrogosc do tesciowych z zalozenia.

A jednak ... potwierdziłaś :-)
Matki synów są _inne_. A niektóre z nich mają jeszcze dodatkowo problemy z
wyartykułowaniem swoich myśli.

Ja nie jestem źle nastawiona do teściwych ... bo teraz mam wspaniałą (tfu!
żeby nie przechwalić :-)))
Więc diagnoza z "wrogością z założenia" jest błędna.


Pozdrówka i chyba EOT bo raczej konsensusu nie osiągniem;-)
MOLNARka


 

Zobacz także


Następne z tego wątku Najnowsze wątki z tej grupy Najnowsze wątki
10.03 Aniela
10.03 Aniela
11.03 Margolka Sularczyk
11.03 Margolka Sularczyk
11.03 Margolka Sularczyk
11.03 Monika Gibes
11.03 MOLNARka
11.03 Marynatka
11.03 Marynatka
11.03 Aniela
11.03 Hanka Skwarczyńska
11.03 Jonasz
11.03 Maja Krężel
11.03 Maja Krężel
11.03 Maja Krężel
"Nie będziesz cudzołożył."
Znalazłam kanał na YouTube dla dzieci i nie tylko i poszukuję podobnych
Mechanizmy obronne a zakazowe wychowanie dzieci.
Mechanizmy obronne a zakazowe wychowanie dzieci.
Mechanizmy obronne a zakazowe wychowanie dzieci.
Analiza wyborcza
Deklaracja polityczna - Kukiz'15
Zbrodnie w majestacie prawa
Byle tylko do jesieni i wszystko się zmieni
Zjazd woJOWników
Re: Circuit Court PREDATOR Judge James J. Lombardi
Coś się komuś pomyliło.
Prymitywne Piractwo Prawne
Czy opiekunka dziecięca to dobry zawód?
Rusza rzadowy projekt "Heart" na swoim, wszystkim zostanie zabrane
NOWY: 2025-12-07 Algorytmy - komentarz [po lekturze ks.]
"Młodzieżowe Słowo Roku 2025 - głosowanie", ale bez podania znaczeń tych neologizmów
[polscy - przyp. JMJ] Naukowcy będą pracować nad zwiększeniem wiarygodności sztucznej inteligencji.
[polscy - przyp. JMJ] Naukowcy będą pracować nad zwiększeniem wiarygodności sztucznej inteligencji.
Reżim Talibów w Afganistanie zakazał kobietom: pracy w większości zawodów, studiowania, nauki w szkołach średnich i podstawowych!!!
Edukuję się jak używać Thunderbirda
NOWY: 2025-09-29 Alg., Strukt. Danych i Tech. Prog. - komentarz.pdf
Polska [masowo - przyp. JMJ] importuje paprykę, a polska gnije na polach
Kol. sukces po polsku: polscy naukowcy przywracają życie morskim roślinom
Tak działa edukacja Putina. Już przedszkolaki śpiewają, że są gotowe skonać w boju
Medycyna - czy jej potrzebujemy?
Atak na [argentyńskie - przyp. JMJ] badaczki, które zbadały szczepionki na COVID-19
Xi Jinping: ,,Prognozy mówią, że w tym stuleciu istnieje szansa dożycia 150 lat"
Zbrodnia 3 Maja
Połowa Polek piła w ciąży. Dzieci z FASD rodzi się więcej niż z zespołem Downa i autyzmem