Data: 2006-08-25 22:49:31
Temat: Re: Czy warto robic dyplomowanego?
Od: "PaSo" <p...@g...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
Jotte wrote:
> Hmm..., bo ja wiem?
> Myślisz, że to sami głupcy? Że wszyscy są tacy durni i nie rozumieją, że
> taki mianowany czy dyplomowany to żaden autorytet tylko zwykły gryzipiór nie
> potrafiący robić w życiu nic lepszego niż gromadzić papióry dla równie
> nonsensownej komisji.
> No może jeszcze taki kompletny szczypior-stażysta na początku (ale tylko na
> początku) może mieć wyobrażenie o "autorytecie", ale przecież nie
> kontraktowy (chyba, że kompletnie denny osobnik).
Ja sądzę że należałoby rozróżnić dwie rzeczy:
1 - procedura awansu z całą tą bezsensowną papierkową robotą (tu
się zgadzam że nawet początkujący nauczyciel widzi bezsens tej
procedury, oczywiscie jesli ma choc troche oleju w glowie)
2 - osoba nauczyciela dyplomowanego, a wiec kogos kto ma juz dosc duze
doswiadczenie w pracy nauczyciela
Z Twojej wypowiedzi moznaby wywnioskowac, ze kazdy nauczyciel
dyplomowany czy mianowany to taki nieudacznik zyciowy, ktory nic w
zyciu nie potrafi zrobic (oprocz gromadzenia papiorow oczywiscie). To
co, nie ma juz dobrych nauczycieli z pasja, doswiadczeniem,
autorytetem, zaangazowaniem???
|