Data: 2006-08-27 14:37:55
Temat: Re: Czy warto robic dyplomowanego?
Od: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska>
Pokaż wszystkie nagłówki
W wiadomości news:1156687325.148896.112630@p79g2000cwp.googlegrou
ps.com
PaSo <p...@g...com> pisze:
> Wydaje mi się, że dobrze cię zrozumiałem. Wymieniłeś 7 cech
> które musi spełniać osoba nadająca się do pracy w zawodzie
> nauczyciela, przy czym twierdzisz, że ewenementem jest wystąpienie
> wszystkich tych 7 cech jednocześnie.
Tak.
> A ja poszedłem trochę innym tokiem myślenia.
Zgoda. Mamy więc nieco inne toki. ;)
> Otóż:
> wystąpienie cech 1,4,5,6 i 7 jednocześnie to nie jest ewenement - te
> cechy spelniaja wszyscy nauczyciele (ilu ich jest w Polsce?), no moze z
> wyjatkiem tych 3000 ktore musi odejsc :-).
Na jakich podstawach doszedłeś do takich wniosków?
Nr 5 - odpornośc na urzędasów i głupotę. To jakim cudem poddają się debilnym
zarządzeniom bez protestu, daja sie wkręcać w tryby chorego, zurzędniczałego
"awansu" zawodowego itp.?
Stosunkowo niezaawansowany wiek (nr 5) to cecha dotycząca "trafiających" do
zawodu (przecież o takich pisałeś, trafiających, czyli rozpoczynających w
tej profesji pracę). Stosunkowo niezaawansowany to dla mnie do 30-tu paru
lat.
I wreszcie cecha 7. Dobrze wiesz, że z tego zawodu żyć się godnie nie da. A
jak wielu nauczycieli jest bogatych z domu lub wstąpiło w korzystny
finansowo związek małżeński i na tym żerują? Masę znasz takich?
> Tak wiec wsrod wszystkich
> nauczycieli musza sie jeszcze znalezc tacy, ktorzy (poza tymi piecioma
> cechami) spelniaja jeszcze te dwie dodatowe.
One nie są dodatkowe, one są immanentne.
Poza tym moja ocena tego stanu, skali zjawiska, jest odmienna od Twojej.
> Czy uwazasz, ze wsrod
> wszystkich nauczycieli w Polsce jest tylko kilku, ktorzy spelniaja te
> dodatkowe dwie cechy (a wiec tym samym wszystkie 7)?
Jest ich niewielu wśród ponad 600 tys. Tak myślę.
> Czy sadzisz ze,
> powiedzmy, 99% nauczycieli aktualnie pracujacych nie nadaje sie do tej
> pracy?
Odpowiedź cz.1: tak, bo...
Odpowiedź cz.2: ta praca nadaje się dla niewielu, bowiem...
Odpowiedź cz.3: jest tak gówniana, że nikt sensowny się do niej nie nadaje.
> Nie moge po prostu zgodzic sie z teza, ze tych "nadajacych sie"
> jest az tak drastycznie malo, nie wierze w to, poniewaz ja sam,
> pracujac w dwoch szkolach,
A dlaczego pracujesz w dwóch szkołach? Przecież powinieneś pracować
normalnie w jednej i żyć z tego jak człowiek.
--
Pozdrawiam
Jotte
|