Mam na myśli ludzi, którzy uznają za słuszne to czego nie czyni
nawet Bóg, czyli łamanie woli człowieka.

Powtarzam: niewinność płodu jest sprawą domniemania oraz
wiary.
Istnieją koncepcje wg których nawet narodzone dzieci ponoszą
konsekwencje grzechów, które dokonały w poprzednich wcieleniach
i tak tłumaczą wszelkie choroby wrodzone u dzieci.
A zatem wierzyć i domniemywać w tej kwestii daje się czegoś
całkiem przeciwnego.


Uważam, że twórcy zakazu aborcji są współwinnymi gorszących
wynaturzeń polegających na katowaniu na śmierć noworodków,
małych dzieci, oraz na porzucaniu czy mordowaniu noworodków
w PL.
Uważam te zdarzenia za konsekwencję ograniczania wolnej woli
czowieka w kwestii prawa do aborcji, co obciąża antyaborcjonistów,
lecz nie obciąża zwolenników legalnej aborcji.
Tak, uważam antyaborcjonistów za twórców i animatorów tego
zezwięrzęcenia z udziałem noworodków i dzieci w PL jakie wszyscy
mamy nieszczęście regularnie obserwować w doniesieniach
w mediach w ostatnim czasie.

Z przyjemnością obciążę was wszystkich za to na Sądzie Ostatecznym,
"bogowie" bezmyślności, nieodpowiedzialności i upodlenia ludzi
zmuszanych do postępowania wg waszych urojeń nt "dobra i zła".

--
CB


"Roman Rumian" <g...@c...edu.pl> napisał(-a)
w wiadomości news:gfq0i6$vgp$1@srv.cyf-kr.edu.pl:

> Na logice, bo czymze i jak takie poczete dziecko mialoby zawinic ?


> [...]
> Pan chyba zapomnial, ze zakaz aborcji oznacza zakaz wykonywania
> wyroku smierci na drugiej, niewinnej osobie !

> [...]
> Pan najwyrazniej ma glowe pelna glupot wymyslonych przez lewackie
> "autorytety", jakoby to spoleczenstwo bylo wszystkiemu winne a nie
> konkretni ludzie.

> [...]
> A kogo konkretnie ma Pan na mysli ?