Data: 2009-03-24 13:07:04
Temat: Re: Czym doprawić zupę (?) z kapusty
Od: "JBP" <t...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Bbjk" <b...@g...pl> napisał w wiadomości
news:gqaepu$rvv$1@inews.gazeta.pl...
> Misiek pisze:
>> 1. dieta - musi byc dostosowana zarowno dla wrzodowcow jak i dla
>> sercowcow ( czesto jedno z drugim sie wyklucza), a przy okazji dietka
>> wspomagajaca odchudzanie (a niestety dieta wrzodowa czesto jest
>> wysokokaloryczna)
> A nie jest to tak, że choremu dietę zleca lekarz/dietetyk?
>> 2. Rehabilitacja - zarowno narzady ruchu ( z niestety zalozeniem niezbyt
>> wielkiego obciazania kolan) jak i dla sercowcow (z zalozeniem
>> niewielkiego przeciazania ze wzgledu na tachekardie, czestoskurcz,
>> arytmie i znacznie przyspieszony puls w stanie s;poczynku)
> To też imho rzecz dla lekarza innej specjalności, chyba nie chcesz, by
> rehabilitację chorej, a Tobie bliskiej osoby, czy Tobie ustalali
> przypadkowi, anonimowi ludzie z Internetu?
>> 3. dla osoby pracujacej (wybaczcie ale z 520 zlotych renty nie wyzyje sie
>> majac samych oplat okolo 1000 zlotych)
>> Teraz sprobujcie polaczyc te rzeczy i dorzucic do tego jeszcze zycie
>> rodzinne...
> Nie za wiele oczekujesz od grupy usenetowej?
Jako przypadkowy, anonimowy ludź z internetu mogę dać takie rady:
1. ulokować osobę chorą w zamkniętym sanatorium poszpitalnym (tam, gdzie
przenosi się ludzi z podleczonym zawałem).
Dieta wrzodowa przy dziennej stawce żywieniowej nieco ponad 3 zł/dobę będzie
i wysokokaloryczna i odchudzająca zarazem, co wspomoże i serce i żołądek.
2. rehabilitacja odbywa się na miejscu - jesli chory wykona jakiś wyjątkowo
nieumiejętny ruch i dostanie ataku serca lub przytrafi się wylew, nie trzeba
długo oczekiwać na pomoc, na miejscu są lekarze i perspektywa uratowania
wzrasta niepomiernie.
3. przebywanie w takim szpitalu pozwala zaoszczędzić wydatki na codzienne
życie (zywność, woda, energia, odzież, itp.).
Chyba, że chory złamie zalecenia i będzie się dokarmiał po kryjomu w kiosku
przyszpitalnym ;)
Życie rodzinne będzie się toczyło spokojnie. Domownicy nie będą się martwić,
bo chory przebywa pod stałą fachową opieką, wizyty w szpitalu zwiększą ilość
ruchu, co wpłynie korzystnie na ich samopoczucie. Chory, wyspany, wypoczęty
i nudzący się, będzie witał odwiedzających z radością, a radość i śmiech to
środek wspomagający leczenie :)
JBP
|