« poprzedni wątek | następny wątek » |
11. Data: 2006-05-02 12:34:43
Temat: Re: Czym leczyć zastrzał?Phill <b...@o...pl> napisał(a):
> Witam
> Zrobił mi się koło paznokcia, moczyłem rywanolem smarowałem Thibitickiem i
> mascią ichtiolową. Boleć za bardzo nie boli ale kilka dni kuracji nie
> przyniosło dużego skutku. Sposoby domowe: smarowanie miodem, lub wkładanie
> do wrzątku nie próbowałem. Doradżcie czym to wyleczyć?
>
Idz do lekarza rodzinnego.Ten jak uzna że z palcem nie jest najlepiej to
dostaniesz skierowanie na izbe przyjęc do szpitala i wcale nie bedziesz
musiała czekać w nieskończoność.A przemądrzałych ludzi co to na wszystko
płacą ogromne składki nie słuchaj.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
12. Data: 2006-05-02 15:36:32
Temat: Re: Czym leczyć zastrzał?Użytkownik " arti" <a...@W...gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:e37jl3$8aq$1@inews.gazeta.pl...
> Phill <b...@o...pl> napisał(a):
>
> > Witam
> > Zrobił mi się koło paznokcia, moczyłem rywanolem smarowałem Thibitickiem
i
> > mascią ichtiolową. Boleć za bardzo nie boli ale kilka dni kuracji nie
> > przyniosło dużego skutku. Sposoby domowe: smarowanie miodem, lub
wkładanie
> > do wrzątku nie próbowałem. Doradżcie czym to wyleczyć?
> >
> Idz do lekarza rodzinnego.Ten jak uzna że z palcem nie jest najlepiej to
> dostaniesz skierowanie na izbe przyjęc
Skierowanie na izbie przyjec z podejzeniem zastrzalu? ROTFL
Nigdy nie widzialem w izbie przyjec faceta z zastrzalem, chyba ze w jakiejs
pipidowie :]
Ale oczywiscie, posluchaj madrej rady, czlowieka, ktory zyje w
wyimaginowanym swiecie i idz do szpitala, na izbie przyjec napewno chetnie
cie przyjma i zbadaja twoj zastrzal, tam wrecz czekaja na takie przypadki,
zejdzie mily pan doktor i z sercem i anielska cierpliwoscia ogladnie twoj
palec... :]
--
Pozdrawiam serdecznie!
Jacek W.
c...@t...pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
13. Data: 2006-05-02 15:37:02
Temat: Re: Czym leczyć zastrzał?Użytkownik "Ewa W" <e...@b...wroc.pl> napisał w wiadomości
news:e35r7v$7kb$1@opat.biskupin.wroc.pl...
>
> Użytkownik "creed" <c...@t...pl> napisał w wiadomości
> news:e35nlk$7sf$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Świetny sposób na hipochondryków;)
Rzeczywiscie, calkiem dobry :)
--
Pozdrawiam serdecznie!
Jacek W.
c...@t...pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
14. Data: 2006-05-02 17:17:02
Temat: Re: Czym leczyć zastrzał?On Tue, 2 May 2006 17:36:32 +0200, creed wrote:
> Skierowanie na izbie przyjec z podejzeniem zastrzalu? ROTFL
> Nigdy nie widzialem w izbie przyjec faceta z zastrzalem, chyba ze w jakiejs
> pipidowie :]
> Ale oczywiscie, posluchaj madrej rady, czlowieka, ktory zyje w
> wyimaginowanym swiecie i idz do szpitala, na izbie przyjec napewno chetnie
> cie przyjma i zbadaja twoj zastrzal, tam wrecz czekaja na takie przypadki,
> zejdzie mily pan doktor i z sercem i anielska cierpliwoscia ogladnie twoj
> palec... :]
Widziałeś kiedyś izbę przyjeć? Byłeś tam? Wiesz jakie są przepisy
regulujące jej pracę? Czy tak sobie jątrzysz żeby jątrzyć, jak w
większości swoich postów, które miałem okazję przeczytać?
A wiesz Ty w ogóle co to *zastrzał* jest?
Niezależnie od czyjejkolwiek anielskiej cierpliwości, zastrzał to sprawa
potencjalnie niebezpieczna, mogąca się paskudnie wikłać (nawet
doprowadzając do inwalidztwa) i czasem wymagająca pilnego zaopatrzenia
chirurgicznego, a jeśli nie ma innej możliwości dostania się do
chirurga, to pozostaje izba i nie ma w tym nic dziwnego.
Każdy pacjent który zgłosi się na IP ze skierowaniem musi być zbadany
przez stosownego lekarza i albo przyjęty do szpitala, albo odesłany do
opieki ambulatoryjnej ze stosowną adnotacją, a jeśli wymaga pilnego
zaopatrzenia - zaopatrzony na miejscu. Na przykład nacięty. I wszystko
musi być zapisane w papierach. Niezależnie od Twojego widzimisię.
m. (nie chirurg)
--
Pozdrawiam,
Marek Bieniek (mbieniek na epic pl)
Problem nie w nauce, lecz w tym, jaki ludzie robią z niej użytek.
/Wilder Penfield/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
15. Data: 2006-05-02 19:14:13
Temat: Re: Czym leczyć zastrzał?Użytkownik "Marek Bieniek" <a...@s...re.invalid> napisał w wiadomości
news:mw71txmmz1k3$.dlg@always.coca.cola...
> On Tue, 2 May 2006 17:36:32 +0200, creed wrote:
>
> Widziałeś kiedyś izbę przyjeć? Byłeś tam? Wiesz jakie są przepisy
> regulujące jej pracę? Czy tak sobie jątrzysz żeby jątrzyć, jak w
> większości swoich postów, które miałem okazję przeczytać?
Widzialem, i co chyba cie zdziwi od nieco innej strony niz pacjent, od tej
drugiej.
> A wiesz Ty w ogóle co to *zastrzał* jest?
Wiem, i wiem jak potraktowaliby go na izbie.
--
Pozdrawiam serdecznie!
Jacek W.
c...@t...pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
16. Data: 2006-05-03 00:22:36
Temat: Re: Czym leczyć zastrzał?On Tue, 2 May 2006 21:14:13 +0200, creed wrote:
>> Widziałeś kiedyś izbę przyjeć? [...]
> Widzialem, i co chyba cie zdziwi od nieco innej strony niz pacjent, od tej
> drugiej.
Skoro - jak twierdzisz - widziałeś. i to "z drugiej strony barykady", to
wiesz, że lekarz nie ma prawa odesłać z IP pacjenta jeśli ten wymaga
pilnego zopatrzenia. A zastrzał może takowego wymagać.
>> A wiesz Ty w ogóle co to *zastrzał* jest?
> Wiem, i wiem jak potraktowaliby go na izbie.
Znaczy jak? Nie zaopatrzyli i odesłali do poradni, gdzie termin za dwa
tygodnie, z rozpoczynającym się zapaleniem pochewek?
m.
--
Pozdrawiam,
Marek Bieniek (mbieniek na epic pl)
Tylko uogólnienia mogą tworzyć naukę, nie pojedyńcze fakty.
/Claude Bernard/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
17. Data: 2006-05-03 09:37:14
Temat: Re: Czym leczyć zastrzał?Użytkownik "Marek Bieniek" <a...@s...re.invalid> napisał w wiadomości
news:1hxdpj0ii28ci.dlg@always.coca.cola...
> On Tue, 2 May 2006 21:14:13 +0200, creed wrote:
>
> >> Widziałeś kiedyś izbę przyjeć? [...]
> > Widzialem, i co chyba cie zdziwi od nieco innej strony niz pacjent, od
tej
> > drugiej.
>
> Skoro - jak twierdzisz - widziałeś. i to "z drugiej strony barykady", to
> wiesz, że lekarz nie ma prawa odesłać z IP pacjenta jeśli ten wymaga
> pilnego zopatrzenia. A zastrzał może takowego wymagać.
Mi to pachnie leśna gora.
Tzn z prawnego punktu widzenia, pewnie tak jest, napewno masz racje...
> >> A wiesz Ty w ogóle co to *zastrzał* jest?
> > Wiem, i wiem jak potraktowaliby go na izbie.
>
> Znaczy jak? Nie zaopatrzyli i odesłali do poradni, gdzie termin za dwa
> tygodnie, z rozpoczynającym się zapaleniem pochewek?
Wiem jak traktuja czlowieka z odcietym palcem, jakby jego wina byla, ze tak
wyszlo.
Zastrzal, oczywiscie, pewnie by przyjeli, ale czy on napewno tego by chcial?
Czy juz lepiej troszke poczekac?
--
Pozdrawiam serdecznie!
Jacek W.
c...@t...pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
18. Data: 2006-05-03 16:40:43
Temat: Re: Czym leczyć zastrzał?On Wed, 3 May 2006 11:37:14 +0200, creed wrote:
>> Skoro - jak twierdzisz - widziałeś. i to "z drugiej strony barykady", to
>> wiesz, że lekarz nie ma prawa odesłać z IP pacjenta jeśli ten wymaga
>> pilnego zopatrzenia. A zastrzał może takowego wymagać.
> Mi to pachnie leśna gora.
Pacjenta który się zgłasza trzeba obejrzeć. Nawet jeśli się nie chce.
Dla własnego bezpieczeństwa.
> Tzn z prawnego punktu widzenia, pewnie tak jest, napewno masz racje...
Pewnie tak...
>> Znaczy jak? Nie zaopatrzyli i odesłali do poradni, gdzie termin za dwa
>> tygodnie, z rozpoczynającym się zapaleniem pochewek?
> Wiem jak traktuja czlowieka z odcietym palcem, jakby jego wina byla, ze tak
> wyszlo.
Czasami to jego wina;)
> Zastrzal, oczywiscie, pewnie by przyjeli, ale czy on napewno tego by chcial?
> Czy juz lepiej troszke poczekac?
Czy ja wiem? Nie widziałem tego palca. A nawet gdybym widział, to ja nie
chirurg:)
m.
--
Pozdrawiam,
Marek Bieniek (mbieniek na epic pl)
Umieranie człowieka jest większym problemem dla osób pozostających
przy życiu, niż dla niego samego. /Tomasz Mann/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
19. Data: 2006-05-06 12:45:51
Temat: Re: Czym leczyć zastrzał?
> Czy ja wiem? Nie widziałem tego palca. A nawet gdybym widział, to ja nie
> chirurg:)
Idz do chirurga on wyjmie kalendarz i wpisze Cie za pol roku na zabieg z
usmiechem na ustach ,
potem powie zebys poszedl na szczepienia przeciw WZW 3 dawki , a tak wogole
to pewnie nie
bedzie mial tak dobrze wysterylizowanych narzedzi- tymsamym zrozumiesz ze
powinienes do
niego przyjsc prywatnie, tam juz nie ma problemu , zadne szczepienia
Tez to przerabialem , strasznie boli kilka kodzin po zabiegu , 2 dni
zwolnienia ,ale samo nie chcialo sie
zgoic , oklady z wszystkich roslin domowych tez nie pomogly :)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |