> malo sie nie zaksztucilam (kawom)...Efffcia?

Nie dziwota bo placzesz sie w zeznaniach, ...

> salatka to chyba bo warzywno-jarzynowa, i gotowane i suroowe ma w
> sobie. a ja jeszcze sera zoltego na dobra miare dokladam, ale nie
> mow nikomu

... a co surowizne dokladasz do warzyw?
I jakies sery? I nie masz po tym "wiatrów"?
A przepisy poprosze!
;-)))
--
Pozdr. Jerzy Nowak

"Learn the rules. Then break some."



--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/