Dnia Fri, 6 Feb 2009 11:17:17 +0100, Protz napisał(a):

> Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał
>
>
>> Mój teść kiedyś wypuścił z rąk w laboratorium butlę pełną spirytusu -
>> butla
>> sie rozbiła, spirytus się rozlał, teśc zaczął ścierać - i po chwili był
>> ululany w sztok.
>
> To powiedzial Twojej tesciowej po powrocie do domu, a jak bylo naprawde to
> on sam tylko wie ;P
>
> Protz

Niestety dla Ciebie (bo cóż, Twój świat złożony z piramidek kłamstewek
pewnie w tym momencie runie) - mój teść był człowiekiem, który nigdy nie
s/kłamał.

PS. I kulom się też nie kłaniał, jakby co...