Data: 2004-01-09 16:17:02
Temat: Re: Czym zanęcić sikorki
Od: Krysia Thompson <K...@h...fsnet.co.uk>
Pokaż wszystkie nagłówki
>
>> Aaaa, nie, tego to nie.Ale może dlatego, że nie uczyłam się stolarstwa,
>> uczyli mnie raczej innych przedmiotów, np.biologii ;)
>
>No właśnie, w podstawówce na lekcjach przyrody uczyli mie jak wyglądają
>karmniki dla ptaków, a na pracach ręcznych takie karmniki robiliśmy.
>
>Władysław
ale Ci dobrze...mysmy robili lampy i jakies obwody elektryczne,
ktore mnie z czystej milosci robil jeden taki.
kazdy dokarmial ptaki jak mu wychodzilo. a jeszcze na studiach
chodzilam na wagary na Ostrow Tumski z bochenkiem chleba i
karmilam kaczki co przymarzaly do lodu na zamarzneitej Odrze. a
w ogrodzie sie sypalo kasze rozne, ziarno i chleb - dla bazantow,
przepiorek, dzieciolow i nnego ptastwa, co sie zlatywalo.
dziecioly nie dawaly rano pospac - swoja robota
trys
K.T. - starannie opakowana
|