Samotnik wrote:
> Dnia 03.05.2007 jerry <n...@s...xxx> napisał/a:
>>> P.P.S. Tussipect odpuść, narkotyki to nie jest sposób na Twoją
>>> dolegliwość.
>>
>> a od kiedy to tussipect jest narkotykiem?
>
> Od wtedy, kiedy stosujesz go do pobudzania nastroju, a nie jako środek
> wykrztuśny...

Ale jeśli to prawda, że w dawce zalecanej dawałby efekt pobudzenia
wystarczający do odgonienia senności, to może warto. Mnie zniechęca wizja
łykania tych tabletek przez dłuższy czas, a potem nieomożność uwolnienia się
od nich.
Poczytałem też trochę relacji z "wymiany doświadczeń" ws. użycia tussipectu:
6-8 tabletek + 2 mocne kawy na początek itp. opisy. Można się nawykrztuszać
a nawykrztuszać :>
Jorge